GM Gorn napisał
majac przykladowo 2/0/2 jestem w stanie z moim toplanerem zabic w 3 sekundy przeciwnego toplanera ktory ma 4/0 jezeli gra ryzykownie
No wiadomo, ale warunkiem jest brak enemy junglera w okolicy, więc jeżeli widzisz go gdzieś na mapie, to możesz sobie pozwolić na takiego ganka. Jeśli nie widzisz enemy junglera, to lepiej jednak trzymać się tych wygrywających linii.
GM Gorn napisał
co do reszty no to czynnik szczescia jest znaczacy, przykladowo zaczynajac od grompa, konczysz reda i akurat enemy bot jest pod twoja wieza bez wardow -> robisz prostego ganka, bot zgarnia double killa i gierka sama sie wygrywa dzieki jednej akcji, a gdybys zaczal od golemow to twoj bot by sie wyjebal 2on2, na topie enemy jungler by zrobil counterganka i dyntka.
Dlatego dobrze na 1 lvlu zajść do enemy jungli i postawić jakieś deep wardy, żeby się w miarę spodziewać gdzie i kiedy enemy jungler będzie. Co prawda trudno oczekiwać, żeby losowy Seba z soloq ogarnął pathing junglera i się wycofał, ale spam pingami może pomóc.
Sam często widzę jak moja linia się toczy i widzę, że nie ma sensu tego gankować, więc piszę junglerowi żeby się skupił na innych liniach, bo z mojej trudno będzie ugrać coś.
Zakładki