Zacząłem wczoraj grać z nudy. Założyłem postać, wychodzę z temple, patrzę a tu na rynku głównym 7 osób! Jeden typ kupuje od drugiego katanę, drugi sprzedaje mace, ktoś ogłasza że ma viking helmet a jacyś inny dyskutują sobie. Dla was którzy tu gracie jakiś czas to może normalne, ale ja ostatni raz tyle osób na rooku widziałem w 2007 kiedy zaczynałem karierę :D Łezka w oku się zakręciła. Znalazłem na ziemi wooden shield i poszedłem (jak za starych dobrych czasów) na owce, co by zdobyć mięso na handel. Udało mi się uzbierać na mace z którym poszedłem na raty i cave raty :D Nie sądziłem, że w tym wieku zbieranie każdego sera i gp może sprawiać taką radość :D w tej chwili dorobiłem się 5 lvla, liny, łopaty i 80gp. Idę zaraz spróbować zrobić bear room. Czuję, że wbicie 8 lvla naprawdę da mi satysfakcję
Zakładki