Temat: League of Legends Little Talks s04e05

no fajnie ale w tej grze taka dzicz i gorsza jest w kazdej grze na kazdym elo
zamiast cos takiego pisac na druzynke zastanow sie co sam mogles zrobic lepiej, gdzie popelniles blad nie przypadkowo jestes w gold a nie chalenger
no i czasami sa takie gry gdzie nic nie zrobisz bo 0/50 ogolny score wtedy zapominasz i nastepna gierka grasz swoje

na chuj grac nunu na soloq

https://www.facebook.com/Sjokz/posts/675764295877391

Załącznik 324780

Taka sobie giereczka. Lucian na początku zrobił na bocie 0/3, a mógł mieć minimum 2 fragi, gdyby atakował Eza wtedy gdy mu pingowałem, dopiero potem trochę się poprawił.

Nie umiem z bardzo grać supportami, więc co byście zmienili w moim buildzie na Thresha?

nie wiem jak high elo ale ja wole grac na suppie z exhaustem

zamiast spirit visage locket, talisman jest okej, brak sweepera to bluźnierstwo, szczególnie, że masz już ruby sighstona. mikeals to must have, jeśli już chciałeś jakiś armor, to nie sunfire tylko randuin, a ja bardzo lubię frozen heart grać na suppach, przydatna aura a do tego sporo armora i cdr.

1. zaczynasz z relic shieldem a nie coinem. coin guwno daje a relic shield daje ci health (wazne jak se zlapiesz wskoczysz i musisz costam przytankowac; tutaj np zlapie cie blitz i se postoisz dluzej niz z coinem, albo zaslonisz vayne/luciana przed kilkoma wiecej q ezreala) daje ci tez troche wave control w early w sensie pasywkom szybciej dobijasz krepki i sobie pushujesz i masz szybciej lvl2 niz enemy (wazne na treszu bo sobie rzucasz hook flay latwy all in i moze pierwsza krew :P)
2. jak juz zbudujesz sighstone to w 99% przypadkow powinienes tez zmienic zolty trinket na trinket czerwony. wardy juz masz w sighstone, a pozbawienie przeciwnika wizji da ci 88x wiecej niz ten ward z trinketa na 60s. wchodzisz sobie do krzaczka, czyscis sweeperem i juz moze siadzie jakis pick na szybko.
3. sunfire cape, spirit visage i banshees do wyjebania. banshee wsumie mozesz se tam pod koniec zbudowac ale najpierw powinienes miec locket i mikaels. locket aura z mr vs fidlarz czy morgana, a mikaels zeby zdjac z kogos fear/snare. itemki bardzo potrzebne dla twojego team, a ty zrobiles jakies samolubne gowno jakbys gral se jakims mundo top a nie supportem ktory ma pomagac druzynce. mobilitki ok ulepszenie sighstone tez ok zazwyczaj jak masz full bolid juz ale mozna tez wczesniej nie wiem czemu ludzie tak hejtuja uprgrade tego itemek..
4. ignite czy egzost wsumie se tez zawsze z ignite gram vs ezreal bo to gowno robi. egzost obowiazkowo jak w enemy jakies wejn zedy i inne takie potwory. na jasulo wsumie tez ale nadal bym ignite wzial jezeli tylko on w enemy wymaga rzucenia egzosta.

no i co chyba tyle po krotce pewnie gdzies cyrk odwalilem ale oszolomiony po raku prosto takze z gory przepraszam

wiecej sie nauczylem z tego posta co przez 3 lata gimbazy

przede wszystkim jak już masz sighstone'a to zmień trinkea na sweepera, od biedy możesz kupić ulepszenie do pinka.
aegis by się wam przydał na fidlarza, zresztą sv to mierny item na supporta.
exhaust byłby lepszy, przydałby się na fiddle'a czy yasuo gdyby się nafeedowali. na szczęście tak się nie stało, ale w champion select nie możesz o tym wiedzieć. ignite jest ok jeżeli grasz agresywnym botem na słabe early albo jak twój mid ma exhausta. ja w 95% biorę exhausta, zwłaszcza na soloq.
shield jest lepszy od coina na threshu.
mobilitki i sunfire to słabe combo, polecam ioniany, jak chcesz więcej movement speeda to dokup upgrade
no i na morganę i fiddla przydałby się mikael, może zamiast banshee. z coinem jednak trzeba trochę tankowych itemów dokupić, dlatego wolę shielda, bo tylko z nim masz już sporo hp i tarczę.

co nie przesadzajmy jakies podstawowe glupoty na szybkosci i tyle

Załącznik 324781





Dobra, na początek powiem że zjebałem drafta, bo jakoś dziwnie zamuliłem i wziąłem Vayne zamiast Thresha na supporta, Xerath stwierdził że jestem trollem i poszedł afk. Grę ładnie ciągnęliśmy cały czas, aż do momentu jak zrobiliśmy barona i Graves postanowił samemu wjebać się w czterech zamiast poczekać na nas.

Już nawet mniejsza o tego Gravesa, ale gdyby ten spierdolony Xerath nie poszedł afk, to lajtem byśmy wygrali. Ja rozumiem, jak ktoś wychodzi gdy jego adc z supportem zrobili 0/10 do 30 minut gry, ale żeby wyjść w momencie, gdy mecz się nawet nie zaczął, to jest już naprawdę żałosne.

jak juz lecisz w 2 pd to ie zamiast lw