Waw992 napisał
Przy postach o wspomaganiu immortalsow i independence w walce przeciwko damodredom nie chwalilbym sie nickiem maina na tym forum, albo nie chwalil sie pomoca bo przypominam ze w damodredach tez jest paru polakow ktorzy te forum znaja. @czesc Szabadim
My tak naprawde nie potrzebujemy pomocy, padamy przez to, że wychodzimy bez pewnego człowieka, bijemy sie w grupkach 5-8 osób zamiast wychodzic wtedy gdy mamy ludzi, dajemy sie prowokować i biegniemy po nich na defa, bo zabili jakiegoś 130eka który chuj wie kim jest i skąd ale jest przecież od 'nas' i potem padają od nas 300lvle. Ten team trzeba po prostu ogarnąć, wyjebać tych co biegają na tych chujowych ekach bo mamy chyba ich z 15 niech biegają na noobach albo 100 magach, bo 3x 250-300eki do spalania many wystarczą, wywalic tych co sie 15 razy pytają czy płynąć jak wiedzą że ludzie od nas juz popłyneli, zostawic te 20osób, które nie potrzebują non stop expić tylko mogą sobie wyczekać sytuacje.Bo to że nas zabijają nie wynika z tego, że oni mają dobrą łypę a tylko z tego, że my padamy jak nooby i sami sie o to prosimy, bo mamy się za niezniszczalnych z takimi lvlami, a jak widać nie jesteśmy tacy :D.Na otwartą i tak nie wyjdą więc nasze lvle nie mają tu nic do rzeczy, po prostu trzeba się troche zaangażować albo wypierdalamy z servera i tyle.
Ten team jest bardzo łatwo postawić na nogi wyciąć ich ze 2 razy, poprawić nastroje i po prostu nie dać im grać, bo jak narazie te 300 magi to ja widzialem przez mgłe na akcjach.
Zakładki