Kiedy pytają mnie gdzie robić hajsy odpowiadam: pożyczać u Hellbeasta...
To znaczy trudny dylemat z tymi guardami/hero.
SD napisał ważną rzecz, w sumie idąc na hero czasami możesz siedzieć 4h i wyjść z niczym. Ja np. lootnąłem 2 war hammery, crown helmeta przez około 3h a jak już mi się skończyły bolty to wziąłem łuk i dobiłem na kilku arrowsach ostatniego hero, z którego poleciał crown armor. Inne wypady owocowały np. might ringami. To wszystko jest bardzo niepewne, bo raz idziesz i masz zajebisty loot a raz pójdziesz i wychodzisz z waste.
Co do używania spearów to owszem można ale i tak się zbiera ładnie po dupie od nich. Ja preferuję bolty, bo gdybym miał latać za tymi spearami i je podnosić to by mnie trafił tam szlag.
Najbardziej profitowe miejsce to dobrze odlurowany OF, mało, że lecą przeróżne itemy do lootbaga to jeszcze co jakiś czas się może trafić blue spellwand, warrior helmet i jest opcja skórowania potworków a ząbki schodzą baaardzo szybko.
No a traf jeszcze na orca, który dropi old bp...
Dla mnie kolejność jest taka:
1.OF
2.Guardy
3.Hero
Po około 10 huntach gwarantuję, że tak się to rozłoży, chyba, że będziesz serio miał mega farta. Ekiem bym w sumie tylko na guardach siedział, bo ofa by mi się nie chciało odlurowywać a po prostu guardy są dla knighta rajem.
Jak już walnąłem taki esej to jeszcze powiem coś z hero, bo spotkałem się wiele razy z obiegową opinią, że tam się expi za darmo. Moim zdaniem nie jest do końca tak kolorowo, bo nawet z tarczą zbierasz od nich ładne hity
i w sumie zużywasz life ringi i co jakiś czas się musisz manasować. Serio nie wiem czy nie lepiej już z tych bolców go szybko ubić ale to tylko moja opinia, nie robiłem w tym testów.
Jeżeli chodzi o moje hity to na power bolty mnie nie stać ale z huntinga walnąłem coś około 192 o ile dobrze pamiętam.
Zakładki