Voyant napisał
Mama musi być dumna z synka ,że ma 5milinów postów na torgu i wieco to prawdziwe 7.4 .Ty to jesteś prawdziwy gracz tibijski ,a nie jakis tam noob jak ja z orsza.Widze,ze gracz który nie chce poświęcic swojego całego czasu na gre to dla ciebie podczłowiek.Czym się kurwa różni taki "noob" z highratów od ciebie?
Mag napierdalanie do 28 na rotach w tym czasie,może zrobi z max 10/20 bp gfb.W tym czasie pale beda mialy po 45 lvle,jak nie większe.Na tych gfbkach wbije ze 3/4lvle w maksie i pójdzie napierdalac mitwallin/tomby/guardy z monkami i lvl bedzie bił "10h",wbije tak moze z 12 lvli zrobi z 20 bp gfb i zarobi z 50k może więcej.W tym czasie palki powpierdalają 60/70lvle.Zwastuje hajs i gfbki zrobione na penisuli ,wbije 10 lvli w dzien ,będzie miał 50 a palki 80,nie będzie miał hajsu i znowu exp z monkami tylko teraz juz nie 10h na lvl tylko 20,a palki na 80 nadal będa szybciej wbijać 1 lvl niz mag na 50 z monkami.Jak nie zaopatrzysz sie w 3kiilo fety +przerwa od szkoły/pracy to magiem nawet nie zaczynaj.
Cudownie, tylko że 30 mag z 30 m lvlem bije z SD ok. 110-130, a ten potężny paladyn jebnie mi z bolta za uwaga... 40 (jak trafi w ogóle na tym 60 diście)! Szaleństwo, ależ ten paladyn jest groźny.
Co więcej, 4x 30 magów rozniesie takiego 50 palka, a 4x 50 paladynów może co najwyżej podrapać 30 maga po piętach.
Widać że jesteś jakimś pionkiem z Orszabala, dla którego najważniejszy jest poziom. Niestety fakty są takie, że na 7.4 liczą się umiejętności, a nie poziom.
Tutaj nie ma wyścigu szczurów, lamusy grają palkami i ryckami (chyba że ktoś po prostu lubi te profesje to sobie nimi gra), a pro playerzy grają magami i druidami.
Każdy kto gra magiem czy druidem zdaje sobie sprawę, że na początku będzie miał ciężko, ale później... później będzie koksem w PvP, a ten paleczek zostanie rozjechany.
Zakładki