Japierdloe, nie rozumiem twojego toku rozumowania, każdy w miarę ogarnięty gracz będzie w stanie bez problemu zagrać dobrze każdym championem, nie grając nim w przeszłości.
Czy jak w sezonie 3 zagrałem 50 rankedów Xinem, a w S4 gram nim pierwszy raz, to od razu trzeba srać po gaciach i płakac, że nie umiem nim grać?
Zostając przy twoim Zileanie, jakiś czas temu grając na koncie kolegi, jako, że miałem mały champ pool, a to czym chciałem grać było zajęte, picknąłem sobie Zileana na mida(przez 4 sezony nie zagrałem nim ani jednej gry) i skończyłem 5/0/6.
Analogiczna sytuacja w sezonie bodajże 2(wtedy można było jeszcze grać na rankedach postaciami z rotacji, których nie miało się kupionych), picknąłem sobie Koga(nigdy nim nie grałem), zrobiłem 2x/x/xx + penta, w kolejnej grze to samo(tak, 2 penty w dwóch grach z rzędu).
Tak więc apeluję o ogarnięcie dupy, bo ktoś, kto nie zagrał ani jednej gry jakimś championem, może zagrać dużo lepiej niż ty swoim x, którym zagrałeś 100 gier w tym sezonie.
I tak jak napisał Marcines, daruj sobie te strony, które dają ci wszelkie informacje o ludziach, z którymi grasz, bo jak widzisz, tyko na tym tracisz.
Zakładki