wczorajsza gierka. przywolywaczowi shemsi aka @
Egi ; nie poszlo w early game. doslownie lapal kazde hooki i zawsze sie wypierdalal
ja zdedalem raz on 3 razy a kontlin miala 8 frags (nie zeby jungler z polski

) ale nagle w jakiejs 15 minucie
egi przestal walic konia 
i zaczelismy robic sobie trasza i kontlin jak chcielismy. galaktyczne stuny i ultimaty zyry i jakos zdobylem tego statika i LW. pozniej double kill z ulta dostalem 2 shut downy zlozylem IE i sie zaczelo. przez jakies 25 minut co 2 minuty teamfighty. oczywiscie ja positioning boga i nie dotkneli mnie ani razu i od 30minuty mialem 7dedow. zyra ulti kazde w conajmniej 3 osoby i ziggs cos tam dodawal od siebie i tak do 50 minuty. pozniej znowu dostalismy wpierdol i na sam koniec spiecie dupska i izi latwo. nie wiem jak ta kontlin tego nie kery no ale cusz to chyba ten slynny srebrny poziom xD
Zakładki