Temat: League of Legends Little Talks s04e03

Załącznik 310275

jebany BoL w enemy (Ryze) ale wciąż wygrana i kurwa 99LP (+19) serio? XDD

westa wyjebalo?

boże zed taki piękny.
splitpushuje bota, wpada na mnie vayne, olaf, thresh, zabijam vayne, uciekam w stronę ich bazy, klickam R

kurde jak pan to zrobil
pierwsze slysze, ze tak sie da

czary


świetny sposób na wbijanie elo właśnie znalazłem

czary


świetny sposób na wbijanie elo właśnie znalazłem

podziel sie

wszedłem do Silver a tam większy zwierzyniec niż myślałem, 47lp, tam kering ładnie threshem a drugi ezrealem. No i biorę ezrrełała w trzecim meczu, na saporcie mam lulu. :| w enemy duo Varus-Leona. Robią fb w 3ciej minucie na lulu, bot zjebany już do końca, lulu 0/8, ja przez nią też chyba z 1/3, jungler feeduje też równo. Teamfighty. U nas Voli tłusty, także zdążył przebijać się przez wszystkich i doskakiwać do Syndry i Varusa, reszta nasza do zrobienia. Nie focusowali mnei specjalnie, jedziemy z nimi. wygrany TF łuhu, pocisnęłiśmy tam do inhi prawie i flame na Lulu poszedł, bo, serio, tak useless postaci nigdy nei było. Ani razu nei widziałem, żeby na kogoś ulta rzuciła, ani razu w nie użyła czy jakiegokolwiek skilla, tylko q i slow dawała. Lulu rage mode "sorry, my granfather just die, i dont care if we lose or win." "i am 12 years old." "i go trolling" no i w tym momencie przegrała nam grę. szkoda, myślałem, że szybko do s4 wejde ;d