Temat: League of Legends Little Talks s04e02

Co ten keruje...xD to był mój pierwszy raz kiedy do 13 minuty każdy był na swojej lini, farmił i bez żadnego killa do tego popchnąłem bardzo szybko mid bo kassadin co chwile wracał się do bazy tak go harasowałem a póżniej to juz wszędzie byłem ; D
Załącznik 306652

Picknałem thresha, draven padł i pisze 'thresh u are useless'. No to oczywiście, że mam wyjebane na takich leszczy, poszedłem afk aby frajer przegrał gre. Jak przewidziałem, po 3min pisze na /all czacie, 'report thresh afk'. Każdy pisze abym wrócił ale napisałem, że najpierw musi przeprosić, co on na to 'go die'. No i tak to właśnie było XD No i teraz mam Elise jako support, riot plis.

alistar

Nie, że obrażal. Po prostu jak jestesm useless to po co grac?

chyba grałem z nervarienem na Vi :/

nie zazdroszcze tym 2 pozostalym

No i miał rację, już tyle razy grałem z lamusami przez których przegrywałem a ci jeszcze blame i afk/

Najgorsze są takie pizdy co płaczą, obrażają się i idą afk. A jak ktoś grozi na czacie afkiem to zawsze reportuje, największe frajerstwo

jestes kwintesencja raka co go boli bul dupy bo jakas random osoba napisala ze gra chujowo, chuj ze 3 inne osoby siedza cicho cie tak zapieklo ze musisz cos udowodnic i idziesz afk -,-

ode mnie redbag

wchodze w kolejke, jest lobby, pisze kulturalnie, hello mid here. jakis koles z lastpicka krzyczy hey let me mid i am diamond smurf i will carry this1!!! mysle sobie no chuj moze faktycznie, poprosilem o lolking main konta, jakies d5 mi przyslal, dalem mu tego mida. rozpoczyna sie gra, gram cait, 2:25 slysze first blood! oczywiscie fizz sie wyjebal hehe :D zrobil 1/4 ale dojebalem taki kering jakiego nigdy w zyciu jeszcze nie zrobilem i victory!! dzieki za wysluchanie mojej opowiesci :)

cytując klasyka;
takie konto to skarb