Ktoś tam mi pisał, aby patrzeć na swoje błędy to wtedy niby dojdzie się daleko. Jak zwykle riot postanowił mi dać silvery w s3, gram vayne, sejuani zajebana 3 razy przez kha w jungli (ogolnie padla 13 razy choc to tank). Do tego mundo przegrywa z rene ad, tak ad, szedl pod dmg i zabil go 3x w przeciagu 7min no i silver lb co grala przeciwko zed, tez w dupe. Ja tam vayne kering na bocie, 4/0 wychodze z linii, pozniej dobrze idzie, bije wszystkich, 9/3 sie zrobilo, juz nawet myslalem ze wygram sam ta gre. A tu nagle enemy robia barona a sejuani siedzi w jungli u nas i farmi, no a pozniej robi engage kiedy oni maja barona, nawet nie przed naszym turretem. I teraz mam pytanie, co mi KUR** da, że patrze na swoje bledy jak mi takie guwna do teamu riot daje. To juz nawet nie jest smieszne, czas tylko trace przez takie raki a najgorsze jest to, ze nawet w platynie sa i to nawet wieksze. Macie jakis sposob na nie wkurwianie sie?XD
Zakładki