Temat: League of Legends Little Talks s04e02

kendipanda dobre

uwielbiam spotykac kurwisko ktore jest odpowiedzialne za porazke w poprzdniej gierce.
chuj, ze mam serie i w teamie sa 3 niewinne osoby(zazwyczaj i tak sie okazuja kankerami xD), sprawiedliwosci musi stac sie zadosc.

najsmieszniejsze i tak jest to, ze grajac sobie soraka w jungli i tak jestem lepszy od 4 zwierzat co rowna sie temu ze nic nie byloby w stanie ich skerowac...




WeTTeNda5: some one adc here
NandayoKore: yea mid / adc are my prefers
WeTTeNda5: lool
WeTTeNda5: no adc here wow
WeTTeNda5: go pls
WeTTeNda5: leave
WeTTeNda5: this game
WeTTeNda5: i cant belive this dia is full of boosted trash kids
WeTTeNda5: i am so mad becouse i cant belibe

widze, ze znowu quality players

fizz w team
i juz wiadomo ze nie wygram, typ bedzie mial 1 item i dwucyfrowa farme w 40 minucie.

wiadomo coś o tym nowym systemie honoru, kiedy to ma wejść?

gracze lig of legends nie maja honor przeciez..

wyszedłem z gry.... powinienem to zrobić kurwa gre temu.
moja leona na 1 lvlu bierze W, oczywiście przez to przepierdalamy całą linię, skąd kurwa mogłem wiedzieć że na 1 lvlu nie zabijemy thresha tylko dlatego że ona wzieła W a nie Q xD

taaak oczywiscie, u nas 1st pick teemo, zaraz pozniej soraka ale ok, cisniemy bota, enemy adc nie moze farmic. Tylko co z tego jak przychodzi nagle 5-0 akali wpierdala sie pod turret i zjada mnie w sekunde. A ze jedyne hard cc w teamie to byly moje pulapki na caitlyn to nie musze mowic jak to sie skonczylo...

co tu sie odjebalo, wszystkie linie w dupe praktycznie, gankuje ciagle pantheona ale orianna 0 reakcji xD ptoem na bota poszedlem to double kill ale i tak przegrywalismy i jak oni zrobili barona to sie w nich wjebalismy(wtf?) i wygralismy tf,pushnelismy inhi, potem lee polecial do ich bazy, zabil xina i enemy team 0 reakcji i robia dragona, a on sobie backdoor zrobil...mialem go reportowac bo koles od 1 minuty flamowal tak bardzo ze jeszcze nie widzialem tyle flamu no ale wygral gierke to ma farta xD

jezu ale mnie kerneli zagralem takie gowno ze powinienem przegrac i zgarnac lepe na ryj
w sumie renekton nie lepszy




ale ta lulu taki oper, przez 80% gry najwieksza farma, całe early chyba 170 w 15 minucie przy czym roamowala z 2x bot i 3x top
potezny oper mocne ulti i Q

dobra to była jakaś redditowa propozycja, żeby mvp wybierać, pojebało mi się :I

Ktoś chętny jakieś duo wjechać? Coś od golda w góre najlepiej ;pp

znowu mi gość picknął thresha xD