Temat: Hearthstone

Nie zapomnij o najlepszej legendzie huntera savanah highmane, oprocz tego i tych up nic wiecej nie potrzebujesz, early miniony, jakis call of the wild i styknie

No i chyba barnes, co?

Btw. ostatnio se pisałem jak to mi się fajnie teraz rankedy gra, ale odkąd wbiłem rank 8-9 tym moim burgle łotrem to dostałem raka i przestało mi się fajnie grać.
Nie przesadzając to 90% gier to jest face hunter, face shaman i aggro dragon warrior, na paladina to chyba od rank 18 nie grałem, na priesta to ostatni raz chyba koło 15 rank, reszta klas sporadycznie, ale też w chuj rzadko, nie wiem czy tak cały ladder od rank 10 w dół wygląda (bo tak do rank 10 grało mi się prze zajebiście i miło), ale jest to doświadczenie bardzo wkurwiające i powodujące ogromny mój tilt
tak się chciałem pożalić xD

ta, ogólnie legendy huntera nie są grane w praktycznie żadnych deckach i kiedyś takie hehe żarty były że savanah highmane która de facto jest jedną z najlepszych klasowych kart jest legendą huntera i to w dodatku tak dobrą że można mieć dwie sztuki w decku

giant + block + echo

a wy jak zdobyliscie pakiet

Druid: loatheb + dr. boom + innervate. Sprząta wszystkie disco locki, ice block mage'e, mill druidy i inne czaropobobne decki - polecam :)

shieldbeaer + protect the knight + bolster, grałem na jakieś murlock paldyna ;D