Gollum napisał
Ta gra nigdy nie byla tak zla jak obecnie
Wczoraj ponad polowa gier to secret paladin, z ktorym nie da sie wygrac jesli ma idealna reke i to tez nie jest interaktywne, bo jesli ma mocny start + challengera w 6 i booma w 7 to to co robisz jest bez znaczenia
Kolejny, face druid. Wczoraj zagralem w 1 turze voidcallera, w 2 turze jugglera, w 3 imp gang bossa, czyli idealny mana curve i typ mnie i tak zapierdolil w 4 turze.
Myślę, że ludzie cisną na maxa szybkie decki aggro, bo więcej nimi ugrają winów i nafarmią golda, a ponadto Blizz idzie aggro deckom na rękę a nerfy robi po roku. I to jest coś czego nie rozumiem, gram już półtora roku, mam bogaty zasób kart, sporo pyłu i nic nie chce mi się już farmić / zbierać / craftować - bo po co? Mam karty na wszystkie aggro decki. Po co mi decki z takim np Malygosem, skoro mogę szybko i przyjemnie grac deckiem za 1.2 k dusta? Rozumiem, że to forma pomocy nowym graczom, ale strasznie grę spłaszcza.
Sam osobiście robię już tylko daily, żeby raz na tydzień otworzyć te kilka paczek. Zawsze jakaś frajda.
Zakładki