Temat: PGR Online - wersja beta

Mam 4 poziom i zadanie na 200x ogórki (równina) i 200x jagody (las). Jednakże nie mam za co kupić żadnych nasion (mam 0.16), oraz nie mogę sadzić jagód, ponieważ mam tylko równinę. Mając 2lv próbowałem targować się z klientami, pech chciał, że ci, których zadania mogłem zrobić odeszli. Teraz mam problem, ponieważ dochodzą mi klienci, którzy wymagają roślin na 4lv, a ja nie mam za co kupić nasion, ani nie mam też lasu, przez co zlecenie mogę wykonać tylko w połowie (o ile kupię nasiona). Może powinna być jakaś możliwość sprzedania tego co się wychodowało w jakimś skupie? Oczywiście po niższym kursie nież zlecenie od klienta, który do nas przyszedł.

Problem zostanie rozwiązany, gdy pojawi się targ - ten moduł właśnie test pisany. Zwyczajnie wystawisz to co masz na sprzedaż i być może ktoś kupi. Zazwyczaj jest tak, że gracze na wyższych poziomach sadzą te 'lepsze' roślinki, więc w takiej sytuacji nie będziesz miał problemu ze sprzedażą swoich towarów. Po pojawieniu się targu również sama obsługa klientów będzie bardziej opłacalna - ceny z targu powinny być dużo korzystniejsze niż te w sklepie z nasionami.

W tym momencie mogę dorzucić Ci trochę pieniędzy na konto.

Ja również chętnie pomogę ;)

Jest ktoś chętny wymienić się ze mną? Daję marchewkę za jagody w stosunku 6:1

ja mam podobny problem, z tym ze udalo mi sie kupic kilka nasion ogórka i one mnie postawią na nogi z czasem bo mam jednego dobrego klienta, ale gdyby nie on to bym mial to samo ;p

Niestety moi klienci to tacy, którzy są wymagający i większość tego co oni potrzebują jest od zasadzenia w lesie, a ja tymczasem mam równine xd

rowniez chetnie pomoge

^^ Jak wyżej

Jak można , to jeszcze Ja pomogę

mhm mam problem

zeby dostac pozwolenie na nowe pole, musze dostarczyc jagody
a jagody rosną tylko w lesie
czyli zeby zrobic jagody musze miec nowe pole zeby je wyhodować w lesie

i jestem w czarnej dupie ;d

Znam ten ból od wczoraj xD

Wymienię moją marchew (1200sztuk) za jagody (200sztuk)

I wprowadzenie do tego koordynatów, gdyby chciał nas znaleźć znajomy, który dopiero zaczyna. Lub gdybyśmy to my chcieli kogoś odnaleźć, a mówienie jestem obok rzeki, tam na górze etc. jest takie sobie