jaxi napisał
witam, ja za to mam taki problem, ze z calkiem dobrego gracza ktory bil orianna 400farmy w 30 minucie w s2 stalem sie gownem ktore robi nia 13 dedowek, co sie ze mna stalo, dzisiaj karthusem zrobilem 1/5 i 100 farmy w 20 minucie, mimo wszystko w late jakos kernalem, puszczalem ulti gdy zylem, mimo ze wiem ze mam poczekac, co jest kurwa ze mna, chodzi tu o to ze czesto wpierdalam lejna, czy fejluje jakies ganki, czesto na nich padam, wygrywam timfajty ale tez prawie zawsze w nich padam, wczesniej tego nie bylo, CO JEST?:D
przy okazji mam klatwe lesingi, zrobie nim 10 fragow to i tak wpierdole gre, niewazne co bedzie i tak nim wpierdole xD
zauwazylem ze przestalem myslec podczas gry gram na calkowitej wyjebce jak to zmienic:D
wszystko zalezy od nastawienia do gry. mindset jest wszystkim, jezeli przegrasz 2 gry z rzedu i jestes wkurwiony to popelniasz bledy i trzecia i czwarta pewnie tez przegrasz.
co do twojej slabej formy, najwazniejsze jest, zeby skupic sie tylko i wylacznie na sobie, ignorowac pogaduszki z teammatesami itd
czesto tak mam, ostatnio nawet ZAJEBISCIE czesto i przez to zrujnowalem sobie wlasciwie calkowicie KDA na rankedach - widze, ze robie bledy, ale jakos mam w to totalnie wyjebane bo gram dla zabawy i posmiania sie z noobkow ;_;
dlatego czesto koncze gry majac 1/5 1/7 itd., ale przynajmniej mam ta swiadomosc, ze silvery w moim teamie spadaja razem ze mna ;_;
Zakładki