Temat: League of Legends ekran wolny , lub za bohaterem ?

Gra z kamerą zablokowaną na postaci jest złym nawykiem. Dużo więcej widać kiedy możesz po prostu poruszyć myszką w górę lub w dół i widzisz, że akurat enemy jungler cię gankuje. Inaczej będziesz musiał kliknąć na mapie lub szybko zmienić tryb kamery - gdzie sens? Wszystko trwa dłużej.

Bodajże Dyrus grał przez długi czas na zablokowanej kamerze, ale w końcu się ogarnął. Tak czy inaczej, może tak grać, ale jest to imo bezsensu. Ludzie którzy tak grają szybko zmieniają na tryb 'wolny' żeby zobaczyć co się dzieje i z powrotem na tryb zablokowany. Nie rozumiem tego. Czemu nie grają cały czas z kamerą wolną? Przecież i tak poruszają myszką non-stop...

Osobiście nauczyłem się gry na wolnej kamerze gdy zacząłem gre nocturnem - nie było mowy żeby nie używać tego trybu ze względu na ULT który wykraczał poza zasięg widzenia. Stopniowo kamere wyłączałem tylko przy używaniu ULTa a później.. już tak zostało że gram na wolnej. Polecam.

Poza tym, gdy potrzebujesz powrotu do postaci to albo F1 albo spacja. Nie wiem jak z F1 ale jak sie przytrzyma spacje to kamera cały czas jest za postacią (aż do momentu puszczenia).

To - bardzo przydatne, gdy ktos gubi sie w clusterfucku w teamfightach i nie moze znalezc swojej postaci.

Wejdz w zmiane ustawien klawiszy podczas gdy i kliknij okej, save czy tam apply, bedzie znow dzialac

od razu gralem z wolnym