Hiho.
Jestem no elo hejterem i ostatnio naszła mnie rozkmina.
Jak wiadomo itemy typu philo stone czy hog, "spłacają się" po 27~ minutach.
Runki powiedzmy x3 Quintesence of Avarice dają nam łącznie 3 golda na 10 sekund. W grze trwającej powiedzmy 40 min daje nam to 720 golda. Czyli w ciągu tych 40 min nie da nam to nawet philo stone'a.
Gdybyśmy natomiast wzięli Quinty, Masteriesy i HoG'a + Philo Stone (nie obliczam tych co biorą po 4 itemy per gold.)
A więc biorąc wszystko per gold, bez sealów( bo to chyba bezsens) mamy 3600 golda w ciągu 40 minut. Niby super arcyfajnie, ale problem w tym, że hoga i philo stone'a ulepsza się dość szybko na shurelay i inny itemek, którego
nazwy nie pamiętam.
Mój wywód jest zbyt długi i w sumie nie wiem czy ma sens. Ale pytam was czy opłaca się brać runki i masteriesy pod golda na supporta? Same one dają nam 5 golda/10 sekund czyli jeden item, kosztem innych runek i masterek?
@down
Ale pytam was czy opłaca się brać runki i masteriesy pod golda na supporta?
Itemy wiadomo, że są jak najbardziej potrzebne. Bo robi się z nich itemy, ale pytanie głównie dotyczy masterek i runek.
Zakładki