Lubieczasemczastracic napisał
Lol, to jaka masz grafe intela, ze 25fps wyciaga? Ja mam juz ponad trzyletni laptop, w polsce dopiero po pol rpku sie pojawil na allegro z gorszymi bebrchami a kosztowal 10500-11k. To byl moj pierwszy i ostatni laptop, bo bylem debil i patrzylem ba bebechy nie myslac o temperaturach w jakich pracuje. Na nvidii gt 650m wyciaga mi wlasnie 25fps pracujac w temp 90-95stopni (czasem do 105dochodzi nawet:d). Ale go nie rozkrece bo potem nie zloze, w kilku serwisach tez tak mowili, a obudowy nie moge do niego znalezc, bo moja jest jebnieta. Potrzymam go az sie spali, ewentualnie bedzie lezal zakurzony, bo planuje kupic kompa jak tylko wyjda 6-8gb karty, bo te czworki to sa zajezdzane przez niektore gry i typowego "biurowego" lapka, 100gb sdd, bez zadnej "super" karty itp pierdol.
i7-4700mq, 8gb ramu i intel hd 4600, dodatkowo gta i windows na ssd i na lapku obecnie mam tylko to zainstalowane ;)
wszelkie pierdoly visual studio itp na zewnetrznym dysku musze trzymac
Z tym, że grać muszę na podkładce chłodzącej, co chwile czyszczę kompa z wszelkiego syfu itp, dodatkowo obowiązkowo restart przed włączeniem gry ;d inaczej co 5 minut mam spadki do 2-3 fpsów.
Problem jednak w tym, że po to dopłacałem do radeona, żeby móc pograć komfortowo i na w miare ludzkich detalach a nie użerać się z tym jakbym miał kompa z przed wojny, albo grę za którą zapłaciłem przeszło 150 zł odpalać przez pół godziny jakimś śmiesznym spsobem po tym jak wszystkie inne dostępne w necie "fixy" zawiodły. Miałem zawsze szacunek do R*, GTA to imo najlepsza seria jaka powstała ever, ale po tej akcji z 5 mam już dosyć...
Dziś udało mi się odpalić GTA z trickiem na przełączanie autoclickerem (po chyba 150 próbach), tak się podekscytowałem, że zmieniłem ustawienia nie patrząc, że będą wymagać resetu GTA -.- drugi raz już nie próbowałem.
Zakładki