Temat: The Elder Scrolls V: Skyrim

Towarzysze są imo okej, pod koniec już trochę nudnawi, ale i tak spoko. Itemy, hmm, nic specjalnego.
O reszcie sie nie wypowiem bo nie przelazlem

Nie ma czegoś takiego jak opłaca się i nie opłaca się, jest balans i na każdym levelu dacie przejść dany quest, to nie Tibia ludzie. Niektóre questy są wymagane, ale to zazwyczaj te w których nagroda jest zbyt dobra, potrzeba np. 30 levelu żeby wykonać quest dla Boethiah na ebonowy-mail, albo 20 żeby mieć dagger od Mehna. Do Akademii możesz iść jak najwcześniej bo otrzymasz set pod maga z bonusami i się przyda, ja zaczynałem na 30 a gram na mistrz/expert, to normalnie nieraz tam padne bo dostane 10 nuków na klate.

w kazdej stadninie obok miasta stoi woz, zagadaj do kolesia ktory go prowadzi

Czy jeżeli zajebałem Gerdur to mogę się pożegnać z wątkiem głównym?

możliwe, że ją też zabiłem, bo zabiłem całą wiochę Riverwood, oprócz Delphine(?) i tego kupca, bo byli nieśmiertelni. Jak kontynuować wątek główny w takim razie?

postacie ktore sa potrzebne do watku glownego sa niesmiertelne tego co mi wiadomo, a w riverwood jest delphine chyba tylko potrzebna

Gdzie zaczyna sie questy u mrocznego bractwa?
@Dół
Ale gdzie go szukać? Wiem tyle, że jest w wichrowym tronie

Aventus Aretino.

tak sadze ze jak gra na luk + magie zniszczenia to topor mu raczej zbedny cnie