Shooterq napisał
Ta, mój ;p
I zgadzam się z Roller~, lighty to najtrudniejsze w prowadzeniu pojazdy. Jeden zły ruch i juz Cię nie ma. Ja sam uważam, że nie potrafię grać lightami (w praktyce, bo w teorii to wiem co i jak :P) mimo że słabym graczem ogólnie nie jestem. Na większości map w głowie mam tylko "co ja robie tu?" bo nie mam żadnego pomysłu na grę. No ale od czasu do czasu wyjdzie jakaś epicka bitwa :P Jeszcze jakieś 60k expa i żegnam się z 13 75, który jest o wiele gorszy od T71 ;d
To bardzo dobrze :D. Mi się T71 podoba ze względu na magazynek, który uwielbiam, bo to będzie wyglądało tak jak mówiłeś - kamuflaż, siatka, lorneta i po prostu nie bedę za lighta robić na VII/VIII tierach, tylko normalnie będę sobie bić ludzi, a na X jak rzuci to fajnie, bo prawie każdy X niszczyciel jest wolny, więc od dupy, 6 pestek po 140 każda i zwijam :P. I zawsze 1200 dmg będzie wpadać. Teraz zrobiłem 600 dmg T21 bo mnie rzuciło na VI/VII tiery :D. A jak z match makingiem takiego T71? B często rzuca go na X, czy jednak jest trochę lepszy niż mi się wydaję? Bo trochę lipa jak 9 na 10 bitew będę na X robić, ale nic mnie przed dotarciem do T57 nie powstrzyma.. ;P. Póki co gram nim dla fun, dla 'odstresowania' od M103 i JG.PZ.IV :).
Warto zrobić jakieś oddzielne konto (żeby nie psuć sobie statystyk), i pograć trochę np. takim PZ.I C dla jakieś 'nauki' ogaru, czy to nie ma za bardzo sensu? Bo jakby nie patrzeć, PZ.I C zrobić 600 dmg to banał, a ja średnią mam 400~ póki co, więc to jeszcze nie będzie mi tak strasznie zaniżać, a mógłbym się może czegoś nauczyć? Co o tym myślicie?
Zakładki