Torg User napisał
Zadaje sobie pytanie.... jak mam grac te pieprzone rankedy jak te warzywa nawet nie banuja postaci a koles pickuje pode mnie supporta w postaci olafa, casio, nawet kennena...
Boze drogi.... na nastepny miesiac biore sie za oranie elo... moj cel glowny 1.6k !
Zastanawia mnie tylko jak podleciec w elo... Jaki lane najbardziej wydluza szanse na wina ?
Ad odpada, bo ludzie grajacy pod tanka majacy po 3k hp uciekaja tylko z tfa gdy maja pol hp
. Moze solo top or mid ?
najwazniejsze zebys mial duzo wiecej doswiadczenia od swojego teamu i przeciwnikow, nie flameowal cokolwiek by sie stalo i staral sie im pisac co maja robic
czasem glupie zapisywanie dragona, lub napisanie 'ad carry is bot, go baron' wystarczy zeby wygrac gre z feederami
jezeli chcesz wygrywac sam to tylko mid albo jungla (tylko god tier junglerzy)
mid najlepszy - laneujesz na warzywo, wylaczasz go z gry, roamujesz na inne linie
ryze, cassio, morde i takie tam najlepiej brac, latwo zdominowac mida, przepushowac linie i tak dalej
top wedlug mnie jest beznadziejny do wychodzenia z elo na ktorym ludzie nie pickuja supportow, bo nie masz jak roamowac na inne linie
na 1350+ to juz raczej zawsze jest support, tylko kwestia, ze nie koniecznie team umie grac (to samo tyczy sie wrogow, wiec banalnie wygrac)
ja najwiecej elo nabilem shaco (nie polecam, up) i udyrem, a naprawde kislem na unranked przez caly s1 i sporo s2
Zakładki