Temat: League of Legends //dla potomnosci: League of Legends - temat ogolny.

nie wiesz co piszesz, widzisz roznice miedzy "useless" a "leaver"? jesli tak to useless wcale nie jest uselessem, piszesz jakbys o tym wiedzial ale jednak cos jest nie tak.
nie wiem co masz do junglowania mundo?
i o co chodzi z "a jesli taka gre przegrywam" bo nie dokonczyles.

ale jestem słaby, nie umiem last hitować pod turretem bez ad run
also
czy ty sobie żartujesz?

10 ad 10 arm pen najlepsze

Już dajcie se na luz z tym H5N1, nie wiem po co tutaj jakieś prywatne brudy uwywnętrzniacie, zamiast komuś na pw napisać, co o nim sądzicie, to piszecie tutaj i zawalacie temat - nie wiem, na reputy liczycie, że ktoś zgruszy do Waszej wiązanki bluzgów i docinków?;d Ja wiem, że torg to poziom gimbazy i wrzucanie na siebie zamiast dyskutowania jest jak najbardziej w cenie, ale ZinC ma rację, temat szybko się rozrasta, a takie prywatne wycieczki są jedną z przyczyn ;d

kiedyś ktoś tu dał stronek z której braliście boosty ma ktos to jeszcze ?

Kerować można czymkolwiek poza supportem, warunkiem jest zagranie lepiej, niż Twój przeciwnik i posiadanie teamu, który ma mózg.

Dzisiaj grałem dwa rankedy duoq z kimś o wiele niżej ode mnie. Pierwszy ranked rozjebałem GPkiem Kassadina na midzie, ale co z tego, skoro mój team to warzywa i nie dość, że nasza Vayne wbiła na bocie 1/5, to Kass się na nich wyfeedował mimo pisania missów i stawiania wardów.

Drugi ranked mniej więcej taki sam, z tym, że grałem przeciwko Sionowi na midzie i nie pozwalałem mu roamować, ale mój jungler-Polaczek nie chciał mi blue dawać, do tego Maokai dosłownie z 6-7 razy mnie zgankował i w połączeniu z jungle Rammusem, który kupił thornmail jeszcze przed butami przegraliśmy grę.

W obu grach cały mój team flamował mnie, a ludzie z przeciwnego pisali, że zagrałem dobrze, problem? ;d


Jedynym warunkiem wyjścia z niskiego elo jest po prostu granie dobrze i trafianie tak, żeby Twój team był chociaż równy przeciwnemu, sam gry nie wygrasz, ale najłatwiej z mida jakąś Cassio czy Sionem/Kassem właśnie ;d Jak przeciwnicy to debile, to nawet farmić nie musisz, tylko se po fragi schodzisz ;d

Dobra sprawa jest - build na Riven. Próbowałem kilku, nie za bardzo podchodzi mi stackowanie doranów, vs AD składam Wriggla i rushuje bt, nie wiem czy dobrze, ale pytanie co składać zamiast wriggla vs ap? Wit's End będzie dobry? Dołożę wtedy brutalizer'a i rush bt. Czy może składać atmoga (wg. mnie średnie rozwiązanie). I nie podawajcie mi linków do solomida, wszystko przejrzałem, proszę o najlepsze rozwiązanie.

Widzisz enemy team wyróżnił cię, przez co duma twojego teamu zostało pokrzywdzona dlatego skupiali się na flejmowaniu ciebie i mieli w dupie czy wygrają czy przegrają. Sam takie coś robie bo ludzi łatwo w ten sposób prowokować : D

Nie, akurat w tym przypadku było po prostu tak, że mój team to były gówna i mnie hejtowali, bo miałem najlepszy score ;d

Zresztą takie zjawisko solidarności gówien jest bardzo powszechne, jak np. masz 5/0, a oni 0/5 i komuś coś powiesz, to jak psy na mięso się na Ciebie rzucają wszyscy ;d Bo oni się solidaryzują w byciu słabym XD

Przy okazji dowiedziałem się, że GP nie kontruje Kassadina i żebym się nauczył banować :d

merce + hexdrinker :)
btw urgot rucha irelke na topie(99%), jakby ktos chcial ja skontrowac, runy 25 arm pen, reszta armor/mres.