Temat: League of Legends //dla potomnosci: League of Legends - temat ogolny.

Zmieniłem swoje podejście do rankedów ostatnio. Nie flemuje już drużyny, bo potem więcej czasu się traci na pisanie i kłótnie niż na grę.Oprócz tego "pacze" tylko na swoje błędy a nie innych. Teraz widzę ile razy na prawdę mogłem zagrać lepiej i przez co przegrywam. Staram się pomagać teamowi all day, bez żadnych uprzedzeń co do słabszych. Nie proszę się ich o nic ,szkoda czasu, robie wszystko sam. Efekt? ;d +150 elo w 3 dni :0 Oprócz tego polecam funkcje /ignore all gdy spam zaczyna rozpraszać. Insta 100 bonusowego elo gwarantowane ;d

Gdy jestes pewien ze chcesz sobie je potem ulepszyc, gdy przeciwnik strasznie cie cisnie, gdy jestes suportem, no i gdy te itemy daja ci korzyści i wiesz ze nie opóźni to twojego bulidu
Ja prawie zawsze kupuje 1g/5s na topa, na nasusa mi sie mega przydaje

@down
ja nigdy nierobie i jakos leci ;p

sorce 2-3 dorany rabadon lb void staff/abyssal dfg/survi/zhonya, gunblade viable jak lubisz, lepsze niz wota ze wzgledu na ad ratio w, ale ja nigdy nie skladalem
roa jest beznadziejne - opoznia ci core build, a hp nie robi zadnej roznicy, bo i tak padasz na 1 stuna

nidalee = no honor champion
moze po prostu jestes suaby?

może weszli fartem i uważają, że support nie wymaga skilla i chcą ukryć swój brak umiejętności?
albo to east i nikt nie potrafi grać, ale niektórzy się tego wstydzą :D
co to znaczy? o0
na high elo nikt nim konkretnie nie gra, na turniejach go nie ma, nawet na sparach go nikt nie wybiera. ta postac po prostu nie ma potencjału - passive bezużyteczny w tfach, tak samo ulti (jedyna sytuacja to gdy musisz spieprzyć/dobiec) jak i E, które ma zerowy dmg a do tego musisz podejść na odległość aa czyli 525 bodajże. Q ma strasznie duży kąt, ciężko tym trafić kogoś, kogo funkcje życiowe nie ograniczają się do jedzenia, wydalania i spania i nie jest pod żadnym cc, w teamfightach nie zrobi jakiegoś mega dmg, bo za chuja nie trafisz więcej niż 2, no, w pojedyńczych przypadkach 3 przeciwników. w - slow, stun, freemana - musisz poświęcić uwagę na wybór karty zamiast pozycję, mały lag i wybierzesz nie to, co chcesz, cholernie mały zasięg, taki sobie dmg.