wiem ze nie jestem jakims pro, ale to co sie nieraz dzieje to masakra, farmie solo topa nasusem zdobywam tam w międzyczasie 3 kile, ci robia tf na midzie pisze zeby poczekali na mnie, a ci pod tureta leca wszyscy za jednym no i quadra dla przeciwników, takich sytuacji jest za dużo zeby opisywac zresztą wy macie pewnie podobnie, albo mieliście, tak na prawde w jeden dzien spadlem i teraz na -12 siedze, co chwile wpadam na -10 potem znow -12 no i niezanosi sie zeby wyjsc z tego bagna, no albo gp wchodzi w 10min do jungli bo musial sobie fapnac GG, pod koniec gry pisze zeby go wszyscy zreportowali, a on ze ma 3 kile i dobrze gral i ze niby za afk go reportnac jak to tylko chwile bylo, no i tu cisna mi sie tylko 2 slowa k... m...
jest ktos 900-1100? NE
Zakładki