Temat: League of Legends //dla potomnosci: League of Legends - temat ogolny.

Jestem jednym z tych, którzy nic nie pisze przez cały champ select, a potem wybiera championa jaki jest potrzebny. Szczerze mam wyjebane, że Ty chcesz mida i na niczym innym nie potrafisz grać. Możesz mi przegrać grę, ale to ty potem będziesz miał niższe elo, lulz.

Obniżasz w ten sposób znacznie morale swoich teammatesów. True story.

Raz po raz jestem last pickiem i jeżeli nikt inny nie bierze supporta to biorę go ja. Trudno. Takie życie. Nie raz trzeba.

L2p son. Jestes first pickiem, dlaczego niby nie wezmiesz supporta jezeli tak bardzo ci na nim zalezy? Co to kurwa wlasciwie za roznica, czy masz o 20-30 Elo wiecej niz twoj lastpick? To nie jest 2k Elo, gdzie dostajesz do teamu duo 1600 ktore nie potrafi grac i nie jest w stanie zabrac sie za jakakolwiek role ciezsza niz wlasnie support. Jezeli nie mam ochoty grac supportem to nie bede gral supportem zwlaszcza, ze jestem w stu procentach pewny, ze jestem lepszy od pozostalych graczy z mojego teamu. Nie mam zamiaru powierzac swojego Elo w rece losowych retardow. Ty nie chcesz sie dostosowywac mimo tego, ze ktos juz na wstepie oswiadczyl ze nie gra supportem (bo moze gral ta rola przez 6 poprzednich gier i ma dosyc, hm?) to dlaczego ktos mialby sie dostosowac do ciebie? Bo jestes pierdolonym, ignoranckim skurwysynem? To ty chcesz miec w teamie ta role, nie ja.

Ale to nie jest tak, ze ja nie potrafie grac supportem. Ja nie chce grac supportem bo jest do obrzygania nudny i nie da sie nim wygrac gry z samego zalozenia, ze to nie jest carry a wlasnie support. Ty przegrasz gre i ja przegram gre ale prawda jest taka, ze ja nastepna sobie carrne bo dostane w koncu inna role :)

Z reszta niech mi to ktos wytlumaczy, od kiedy ta gra polega na dostosowywaniu sei do teamu? Jestem ponadprzecietny na topie i midzie, nie potrafie zupelnie junglowac i grac ad carry a supportami juz rzygam, bo jakis "YOU'RE LASTPICK YOU SUPPORT GG" przez poprzednie piec gier, gdzie matchmaking za kazdym razem dopasowywal mnie na koniec teamu wyrywal sobie wlosy z jajek bylebym tylko zrobil tak, jak on chce a pozniej patrzyl jak koles przepierdala swoja linie.

Niech juz Dyrus stanie sie KRULEM lola i wprowadzi swoja mete - jedyny sluszny carry (sivir) mid i 4 tankow.

ja mam zawsze wyjebane na to co potrzeba mojemu teamowi, a czego nie. gram tym czym chce i czym mi sie podoba, takze tankami, bo takim rammuskiem rucham w pupe niejednego pro elo plejera carry, ktory placze potem, ze go dojebalem z łapy, ulti i sunfire capea ;/

dokladnie
przegralem juz niezliczona ilosc gier przez to, ze jakis lastpickowy imbecyl nie moze picknac supporta, mimo ze wszystkie linie sa juz zajete oprocz wlasnie jebanego supporta, ale nie, krUlewicz kurwa musi wziac albo drugiego ad carry albo trollowac i picknac drugiego mida, bo przeciez on lastpick i jest najlepszy z mojego teamu

prawda jest taka, ze od zawsze lastpick byl zmuszony do brania supporta > prosta zasada
jezeli wbiles elo i nie jestes lastpickiem to grasz czym chcesz
jezeoli jestes kiepski to jestes lastpickiem przez polowe gier i ssiesz pale reszcie tylko po to zeby cie wycarrowali, jezeli tego nie robisz to utykasz na 1200-1400 i nie ma opcji zebys z tego elo wyszedl

zawsze tak bylo i zawsze tak bedzie

a i jak widze w champ select, ze nasz lastpick pisze i cant support to przegrywam 90% gier bo zaczyna sie jebany flame kto powinien czym grac
tak trudno wam zagrac jedna jebana gre supportem? gora dwie pod rzad? << U BAD

ps. support to nie tylko soraka/taric/janna

alistar jest zajebistym supportem i np. mi sie w ogole nie nudzi
blitzcrank to samo
AP SHACO BOT LANE to samo
COKOLWIEK co moze pomoc twojemu ad carry sie sfarmic i nie potrzebuje farmy jest ZAJEBISTE I MA SZANSE WYGRAC wieksza niz I DONT SUPPORT I PLAY TOP OR AFK

Dlaczego nikt nie składa już Trinity Force na Master'a. Pamiętam że kiedyś był core. Co się zmieniło ?

#edit
Nie wiem jak u was , ale u mnie wystarczy poprosić kolesia żeby wziął supporta.
On robi mkay i pickuje.