doran, berki!
potem albo doran, albo lecimy w bfa->infi, albo lantern, sytuacyjnie od naszej lini, ja wole szybsze infi.
no i potem phantom. w tym momencie niszczymy wszystko co sie rusza, bez wyjatkow.
tyle z core itemow, potem lubie ghostblade(tak, dziala w 100% tylko na melee, ale i tak wycastujesz ulti na czas aktywa, lub wyskoczysz komus ze stealtha z uber asp).
fajnym itemem jest rowniez atma, w obecnej mecie czesto jest noc w jungli i jakis gp na topie, 45 armora duzo daje, do tego crit i troszke ad, bardzo tani item.
no i zwykle gra sie konczy, mozna uzupelniac ten build o warmoga/maleta/BT/last whispera(nie lubie tego na twitchu bo i tak z 1000 range sadzimy dmg w carry).
banshe sytuacyjne, jezeli maja jakiegos gownixa karthusa to mozesz zrobic, ale ja wole maleta czy warmoga.
po infinity odrazu staram sie kupic vampirica jesli nie kupilem lanterna.
siedze na lini jak ad carry, starajac sie dobic kazdego minionka, chociaz przeciwko takiej caitlyn jest ciezko. jak tylko sie zfarmisz do dominujesz linie/gre.
ogolnie focus prawie z kazdym teamfighcie bedzie na ciebie, wiec celem jest wejsc w kluczowym momencie, wsadzisz 4-5 krytow po 400-500 na caly team to wygrales teamfight.
i na koniec dodam ze nie musisz odrazu po wyjsciu ze stealtha rzucac ulti
Zakładki