Temat: League of Legends //dla potomnosci: League of Legends - temat ogolny.

to chyba combo breaker

Nie lubię Hotshota. Choćby przez to, że nie mógł teraz przyjąć na klatę faktu, że lamił w ciągu meczu, zrzucał na resztę teamu (fakt, Soraka bez oracle to fail, ale czy właśnie przez to przegrali mecz? >.<) Nie nafeedował się 13-1 w early i w gruncie rzeczy gówno robił przez resztę gry. Jeśli w poprzednich meczach taktyka też wyglądała w stylu:
1. Obstaw barona JitB
2. Obstaw resztę mapy JitB
3. ??????
4. PROFIT!!!
To super. Wolę mieć nafeedowaną jakąkolwiek inną postać i robić ciut więcej. Chciałbym przypomnieć, że jakieś ~500 stron temu w tym temacie użytkownicy ostro krytykowali taką grę AP Shaco.
No i to maniakalne klikanie, 4 razy na sekundę... Wszyscy pro gracze tak nerwowo klikają tylko po to, by klikać? Bo w większości jego kliknięć nie było celu w gruncie rzeczy. Ech...

<brace for flame>

Zycze Ci powodzenia, jak nie umiesz rozpoznac takiego trollingu jaki hotshot tam prezentuje ;dd

I to chyba oczywiste, ze ap shaco to nie jest jakas tryhardowa postac, tylko ot taka for fun, lol.

A co do klikania, sam klikam pewnie wiecej niz ze 100 razy na minute. Chyba, ze jestem leniwy i nie gram jakiegos waznego meczu, to mniej, ale ogolnie liczac klikanie dla chodzenia, last hitowania etc. to ze 150 razy na minute bedzie minimum ;d


az musze kiedys sprawdzic ile razy podczas meczu klikam myszka, ciekawilo mnie to swojego czasu ;d

bo wiesz, zdradze Ci taki sekret. Jesli sie ruszasz, to postac nie atakuje(mozna tez trzymac H, ale to imo jest malo wygodne) + unikasz mimowolnie skillshotow + ciezej jest Cie zgankowac. Jak ty afk-auto attackujesz przez 10 minut gry wszystko co sie rusza, klikajac tylko jak Cie gankuja, to nie wroze Ci swietlanej przyszlosci ;ddd

Patrzcie. Poznałem nowy hotkey. ^^ Nie mówię o lasthitowaniu w jego przypadku, ale nerwowe stanie w krzakach i klikanie ppm w miejscu, gdzie stoi, by się upewnić, że stoi akurat tutaj i nigdzie się nie ruszy - o coś takiego biega. Albo spamowanie już podczas teleportacji do bazy i double-click w sklepie, byle by kupić to jak najszybciej - to nazywam nerwami, bardzo niepokojącymi nerwami.
No i choć wiem, że gra naprawdę dobrze, ciut dystansu do siebie i kropla skromności dałyby mu +100 do charyzmy w moich oczach.

ja hotshota lubie za to że nie "tryhard'duje" jak większość , tylko weźmie coś useless typu AP shaco i idzie grać ranka na 1.7k elo ;d jakbyście wy byli na takim rankingu to byście tylko tryhardowali ,a on gra na luzie ;d zresztą, sam mam 1400 i nigdy nie wziąłbym shaco, evelyn albo twicha ;d

to gracz diablo więc się nie dziw ;d;d;d;d też grałem w diablo i teraz kilkam non stoper ;d taki odruch,

stawiam, że nie grasz za długo w lola, po jakimś czasie znudzi ci się czekanie 8 sekund na recall i też będziesz nawet tak 4 fun klikał na "buy" :D
przynajmniej ja tak mam (może jestem jakiś dziwny?) no i do tego oszczędzasz jakieś tam ułamki sekundy
np. mój kumpel nie kliknie sobie raz, żeby postać mu gdzieś szła. on kliknie conajmniej 10 razy - tak samo jak kogoś atakuje, CAŁY CZAS napierdala ppm, no potrafi to wkurzyć, jak słyszę przez 40 minut meczu takie "klik klik" bez przerwy

Proszę Cie bardzo: http://whatpulse.org/ :)

WhatPulse, sam uzywam. Nie dosc ze liczy kilometry "przejechane" myszka, to jeszcze klikniecia i nacisniecia klawiszy na klawiaturze :P
@up
nie bylo Cie:D
@edit
wiecie mniej wiecej kiedy wyjdzie ten Xerath? napalilem sie na niego:p

^this
squishy offtank, real

a hotshot klika, bo ma taki nawyk, ja tez tak mam ze p->buy->p i juz ide na lane'a, a nie czekam nie wiadomo na co