Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
Pamietam czasy jak panth na ranku to insta win. Walisz AOE w 3 i triple wpada. Stun na dlugi na tyle, ze nuka zdazyles zalozyc. Ucieczka z kolka to tylko flash i, i tak cie dogonil ;d
Ionianki to imo tylko na supporta. Jak widze Xina z ionianami to mnie krew zalewa. Ogolnie panthem sie nei gra, bo nie oferuje on nic. Lepsiejszy juz xin, ktory jest poteznym pickiem.
Kupilem corkiego i to co on wyprawia to jest niemozliwe. Farma to R, Q i lecim po wraithy, wilki. I znowu. Dzisiaj wbilem 1/6/1, bo early kurewsko nie ogarniam, ale farmilem ile sie dalo. Doszlo do tego ze unstopable bylem. Ogolnie zajebiscie przyjemna postac i team fight to cudo. Spamujesz wszystko we wszystkich ;d
I rotacja przyjemna. Duzo nie mam, ale ja rotacyjnymi champami nie gram, bo nie ogarniam jak peirwszy raz gram i mi sie nie chce wiecej czym grac, a jak kupie to wiem, ze skoro tydzein farmilem to nei wypada tego rzucic w kat.
I co o le sinie powiecie? Ogolnie baaardzo ninja jest. Skoki do wardow + mark + doskok imba. Ale ogolnie to gownem jakos tak jest. 0 cc, carrowac sie nie da, sam ie wiem co o tym myslec. Na roam sie nawet nadaje, jak marka trafi to szansa na kila spora.
Zakładki