Temat: League of Legends //dla potomnosci: League of Legends - temat ogolny.

no nie wiem, mi wystarcza basic mregen + glyphy mregen/5 per lvl
składam zerki / merce, trinity, banshee, jakiegoś black clevera, dalej sytuacyjnie

to ja nie wiem jak ty grasz, że tobie many nie starcza. jak ktoś up powiedział, tylko w early, ale ja raszuję sheena (+200, potem +250 many) i styka na laning, a po teamfighcie i tak zwykle trzeba iść b

Ja też nie potrzebuję manamune. Zawsze składam sheen -> tbc -> tri force. Kiedyś testowałem manamune i niby się grało komfortowo, bo mogłem spamować Q i bombki w nieskończoność ale dzięki temu miałem opóźniony cały build. Z resztą bombek nie wystrzelasz za dużo przed TF, bo jest ograniczona ich ilość. A w TF wlatujesz rzucasz 1 Q (potem może drugie) i włączasz E, dobijasz bombkami, ścigasz/ uciekasz jedną valkirią. Na to starcza many. Potem się już regenerujesz. Do farmienia też mi starcza (QR na casterach i melee dobijam z AA). Dodam, że mam tylko zółte runy na mana regen.

Czysty fart, celowałeś nie w busha tylko na drogę, gdyby nie spaliła flasha to byś nie trafił :D


Ale gratuluje, nie często takie coś się spotyka ;d

force of nature?

no przecież na full buildzie jarvan biega chyba z 450 ms

tri force + fon