Pożyczyłem tą grę od znajomego aby sobie pograć, włączyłem singla na normalu, od razu zmieniłem na harda (dalej się nie dało) i dopiero ostatni boss mnie walnął tak że spadło mi więcej niż 3/4 hp, nie no super gra, dobrze że taka krótka bo bym zasnął. Jedyną fajną rzeczą były te cutscenki między aktami...
Ale serio, co ja mam w tym robić? tera bez końca powtarzać single czy co, przecie to masakra jakie to nudne, tylko ostatni i chyba 4 od końca boss miały jakieś umiejętności które były ciekawe (gdyby było trudniej, bo i tak padały raz dwa, elity różniły się od zwykłych mobów tylko tym że odpalałem ten 4 skill i wszystko padało od razu)
Jedyne ułatwienie co miałem to jakieś paragon skille ale to aż tak chyba nie dawało, 80 któryś lvl konta był to zużyłem je
Zakładki