Piszę, bo pewnie ciekawi was jak się skończył ten problem.
W pewnym momencie, gdy po kolejnych próbach nie mogłem się zalogować wyłączyłem i ponownie włączyłem router po czym znowu zresetowałem hasło. Po tym zabiegu zalogowałem się, ale okazało się że w mojej gildii aktywnych jest tylko kilka osób, więc zapytałem się ich na guild chacie czy czasem nie mieli też problemów z zalogowaniem się i okazało się że tak, więc byłem już pewny że to server padł. Wcześniej, jeszcze przed udanym zalogowaniem wysłałem tak jak radziliście wiadomość do supportu, który odpisał dzień później, iż faktycznie tego dnia padł im 9 serwer.
Całkiem niefajna sytuacja, bo napędziła mi niezłego stracha, ale teraz przynajmniej wiem, że takie komunikaty niekoniecznie znaczą, że ktoś ukradł mi konto i nie trzeba od razu martwić się na zapas.
Zakładki