Nie ma to jak osiągnąć coś w pokemonach... hah... Wyjdź na dwór, poucz się trochę, nawet zwal tego pierdolonego konia, tylko odejdź na moment od kompa...
Nie ma to jak osiągnąć coś w pokemonach... hah... Wyjdź na dwór, poucz się trochę, nawet zwal tego pierdolonego konia, tylko odejdź na moment od kompa...
chociaz nie wiem bo jak gramy czasem 2v2 to zawsze gram ja z ziomkiem (my obaj bogowie we fife xD) na innych i po jakichs 2 minutach juz wyzywamy sie od najgorszych x-D
Zakładki