Nigger napisał
Ghost nic nie dawał jak się nie umiało grać. W MW3 masz mase więcej gównianych rzeczy.
Ci którzy nie umieją grać nie używają ghosta ;d Masło maślane. Ghost nic nie dawał, jak się nie umiało grać, ale grało się po to, aby się nauczyć.
@top. Dzisiaj w końcu ukończyłem future soldiera(na elite), którego katowałem od premiery. Nie dlatego, że jest słaby. Po prostu nie było czasu. W każdym razie (żeby się nie rozpisywać), gra z całą słusznością zasługuje na miejsce między bf3 i codem. Bardzo mocny single na 15-20h (Najwyższy stopień trudności sprawnie uniemożliwia rush ;d) i ciekawe multi. Możemy w coopie ukończyć kampanię za co należy się duży +. W multi duży nacisk jest kładziony na współpracę (większy niż w bc2). Najbardziej zawiódł mnie natomiast tryb partyzanta, ponieważ o ile bardzo fajnie jest zrobiony, o tyle nie posiada wyszukiwarki graczy. Jesteśmy zmuszeni grać w tę odmianę survivalu sami lub ze znajomymi jeśli któryś grę posiada. Grafika 9 (lepsza niż w bf3 na x'a), muzyka 7, a grywalność 9. Razem 8+.
Zakładki