mm, przeczytaj mojego posta jeszcze raz, pisałem, że jak osiągniesz maksymum w girsie i będziesz wyciskał ostatnie soki, to możesz zmienić rasę, żeby wyciskać więcej, ale nie należy się tym kierować przy wyborze postaci gdyż ma to nam sprawiać radość i jest to kwestia gustu, czy będziemy grać krówką czy tam zdechlakiem, raciale są oparte na historii i odpowiednio dopasowane do klimatu i pochodzenia rasy.
Mi jak i wielu, ba, bardzo wielu graczom największą przyjemność daje bycie najlepszym. Każdy dąży w byciu kimś kto jest szanowany za swoje osiągi, nawet w takiej grze. Czyli wyciskamy tyle ile fabryka dała, w hc gamingu jest to dps/hps/tps;tpm. W RP umiejętność dopasowania się do odgrywanego etapu, postaci. PVP przeżywalność, ratio.
Odpowiednik w lore? Nie. Czyste kontynuowanie w2, 3.
Przykład:
Ludzki racial~> Every man for himself. Nic nie ma wspólnego z lore, a zapewniam Cię, po przeczytaniu wszystkich książek, komiksów, poradników, w1;2;3 o lore wiem bardzo wiele.
Zacytuje kogoś bardzo doświadczonego w wowie:
"Nie każdy ma tyle kasy, aby wydawać ją na bardzo drogi chat"
_________
Grasz 4fun, graj czym chcesz. Ale większość osób wybierających 'byle co' po prostu nie zna wystarczajaco ang, nie wie co daje co, ma 10 lat i chcę grać full wielkim taurenem koksem etc.
ale kiedys bylem dumnym posiadaczem tytułu NOLIFE'a i WOW'NEERDa!
Świat schodzi na psy... nie wiem pod jakim względem to opisałeś, czy proste siedzenie przed wowem bez aspiracji na wyższe stanowisko tylko wieczorny raid+ multum instancji; farma golda; altów.
Zakładki