Wypierdalać z kłótniami, kurwa za każde kolejne wojny słowne będę wypierdalać, nie potrafisz dyskutować = spierdalaj.
U mnie dzisiaj dość łatwa wygrana - nie mogło nic innego wyniknąć z konfrontacji drużyny walczącej o tytuł z jedną z ostatnich ekip, w dodatku prowadzonej przez bota. Wynik mówi sam za siebie...
Niestety, pomimo zwycięstwa dalej u mnie w czołówce ligi jest strasznie ciasno, spójrzmy na tabelę...
Jak widać na załączonym obrazku lider zgromadził na swoim koncie 25 pkt, a trzy pozostałe drużyny - 24. O tym, który team jest wyżej w tabeli przy identycznej liczbie punktów decyduje bilans bramkowy. Do trzeciego miejsca brakuje mi zaledwie jednej bramki, natomiast do drugiego - 7.
Sytuacja jest o tyle ciekawsza, że za tydzień pierwsza drużyna gra z drugą, a trzecia - z czwartą
Na dodatek jeszcze jeden mecz na szczycie w przedostatniej kolejce - pierwsza drużyna gra z trzecią.
Wariant optymistyczny jest taki, że w meczu 'na szczycie' (1 vs 2) padnie remis - wtedy przy swojej wygranej wskoczyłbym na pierwsze miejsce w tabeli. Jak to się skończy - czas pokaże. Jedno jest pewne, ktoś będzie niepocieszony.
edit
kurwa ta pogoń straciła... 2 bramki w sezonie?
Ja pierdole
edit 2
bramkarz przeciwników:
http://freekick.org/?loc=player.8188303
ja sie pytam
CO TO KURWA JEST!?
Zakładki