Fatal Error mi się postawił. Spodziewałem się wyniku 6-0 dla mojej drużyny, nawet dlatego pare postów wcześniej apelowałem o nie zrażanie się, a tu proszę - próbował nawiązać rywalizację :D
Powiem więcej, miał praktycznie tyle samo akcji, co ja, jednak nie ma napastników. To przeważyło o moim zwycięstwie. Twoi pomocnicy, Fatal, spokojnie wchodzili na moją połowę, ale co z tego, skoro nie mieli do kogo podać? W efekcie moi bardzo przeciętni obrońcy środkowi doprowadzili do takiej sytuacji, że Twoim napastnikom nie udało się oddać ani jednego strzału w meczu. Szkoda, bo remis był bezproblemowo w zasięgu Twoch
rąknóg.
Jeszcze słowo o bramkarzu - notował bardzo fajne przechwyty, kilka razy Ci to uratowało skórę, ale tak jak pisałem, bez UB jest bardzo ciężko. Zobaczmy trzecią bramkę.
Próba oddania strzału!
Sluzowiecki próbował zdobyć bramkę, oddając dobry strzał!
Miroslaw Listek był zmylony i wykonał niesamowitą paradę.
...:::GoOoOoOoOoOoOoOoOoOoL!:::...
Dobry strzał jest kijowy, on się tylko nazywa 'dobry'. Twój bramkarz wykonał niesamowitą paradę, takimi paradami można bronić kilka razy lepsze uderzenia, ale ustawienie spowodowało to, że piłka znalazła drogę do siatki.
Wcześniejsze strzały były nie do obrony, raz 'niesamowity' strzał, drugi raz 'mistrzowski', wychodzacy poza skalę ;d
Dzięki za mecz, z przyjemnością zagram rewanż jak skompletujesz napastników, może się dziać : )
Zakładki