Temat: Battlefield Bad Company 2

Nie, nie jest na steamie.

Według mnie podbój to lipa straszna, gorączka lepsza (te skrzynki, jakby ktoś nie wiedział)

@down
chyba squad rush, a nie gold rush no ale wiadomo o co chodzi ;p

Dzienki kunple że mnie nauczyliście grać! Dzięki wam brakuje mi tylko czysta punktów do xmb. Ale tak serio to następnym razem ja prowadzę helikopter i proponuję żebyśmy zagrali na atakamie i na laguna presa.

Przed chwilą miałem super akcje (właściwie całą rundę miałem super.)

Na Isla Inocentes jako obrońca podpłynąłem na tą małą wysepkę po prawo (byłem snajperem).
Standardowo zdejmowałem wszystko co się ruszało ale gdzieś w połowie rundy zaczęli do mnie na skuterach podpływać.
Po trzecim albo czwartym zdjętym kierowcy zauważyłem heli który przelatywał mi nad głową. Niewiele myśląc strzeliłem w heli (w jego "brzuch") zdziwiony zauważyłem że dostałem pkt. za killa i że spada heli.
Otrząsnąłem się i znowu zacząłem strzelać do ludzi jak do kaczek.
Po chwili zauważyłem że heli zaczyna atakować moją wysepkę, pilot nie był zbyt mądry bo próbował mnie rozsmarować na przedniej szybie. Kiedy zaczął mu się palić heli wyskoczył tylko po to żeby umrzeć od mojego pistoletu. Po tym dziwnym zdarzeniu zauważyłem wzrost podpływających skuterów i nadlatujących heli. Po paru minutach zniszczyłem kolejny śmigłowiec tylko po to żeby zobaczyć obok siebie łódź z granatnikiem. Zrespiłem się i szybko pobiegłem na tą wysepkę.
Zauważyłem snajpera, bez namysłu zabiłem go pistoletem i wróciłem do mojego poprzedniego zajęcia. Znowu się zaczęły masowe ataki na moją osobę, które znowu im nie wychodziły i tak do końca rundy. :D

To my mieliśmy ciągle genialne akcje. Pozdrowienia dla naszych pilotów helikoptera, którzy sprawdzali się w każdej sytuacji oprócz latania. Ale ogólnie jak graliśmy to zespołowo byliśmy najlepszym squadem w rundzie. Poza tym jak graliśmy na arice to było 4 inżynierów i nie mogłem nic ogarnąć ;p

#down
No ogólnie też ta woda, domy, skały to też nie twoja wina że wyrosły z ziemi. xd Następnym razem ja prowadzę.

No ale to nie moja wina ze ta antena tak wyrosla z ziemi, cnie?

Cos tam pewnie grac bedziemy, pewnie gdzies wieczorem~~
@down
12