Pok3m0n napisał
Nie ma co podbiegać ze swoim 125hp, to jest broń średniodystansowa. Co do tarczy to nie ma sensu jej nosić, ogarnięty spy podejdzie blisko i Ci heada jebnie z ambasadora... Poza tym stajesz się wolniejszy i tracisz smg które jest cholernie przydatne (łuk ma tylko 12 strzał).
Zalezy gdzie grasz, jezeli jak miszczowie Abo i Huk na pushthecartach pokroju gold rush to owszem, przyznam Ci racje. Na 2forcie jednak jest to jedna z najlepszych broni. SMG Tracisz uzywajac jarate, ktore jest jednym z najsyfniejszych przedmiotow jakie imho zostaly wprowadzone w grze - jeszcze ani razu sniper mnie tym nie trafil gdy gralem spyem a do gaszenia ognia tez raczej sie nie nadaje. No, chyba, ze wbiegasz w horde przeciwnikow by pomoc zuberowanemu heaviemu tym +35% dmg...
Łukiem z daleka nie trafisz nikogo kto będzie zwracał na Ciebie uwagę.
Stojac na jednym z fortow na 2forcie sniperzy z lukiem zwyczajnie przybijaja do sciany wybiegajacych z drugiego fortu przeciwnikow, czy to spy trafiony w locie, czy to scout, ktory ledwo wyszedl.
Trafila mi sie tez sytuacja, kiedy wybiegajac sobie zwyczajnie soldem dostalem heada (z luku) od snipera stojacego cala plansze odemnie.
A, i co do dead ringera - teraz zauwazylem, ze pojawia sie w prawym gornym rogu napis, ze kogos zabiles - a on wciaz zyje...
Zakładki