Terr napisał
Widzę, że źle mnie zrozumiałeś, nie mówiłem że jestes słabym spyem. Z tego co pamietam to te 28 fragów wbiłem bodajże na fastlanie. Nie znam serweru saigns.de ani nie naurchałem ich na botach D:. IMHO leapstab to nie jest zaawansowaną technika, tylko skończony idiota nie umie sie obrócić zaraz po minięciu przeciwnika. Jedynie stairstab jest w miarę trudny, bo po nerfie knifa(a raczej kompletnej zmianie ._.) musisz dokładnie wymierzyć odległość i dopiero skoczyć.
No cóż, zagramy, zobaczymy^^. Próbowałem znaleźć Cię na steam friends 2fort ale zaraz po tym jak wbiłem to odszedłeś.
leapstab to nie jest zadne odwracanie sie po minieciu przeciwnika.
leapstab - stoisz wysoko nad celem, on ciebie nie widzi. spadasz i pieknie podczas 'ladowania' go zabijasz. trzeba tez to wyczuc, zeby nie gonic potem za celem albo nie spasc przed nim ;-) ale najlatwiejsze to jest i tak
flickstab - idziesz sobie prosto w kierunku twojego celu, on ciebie mija a ty predko sie odwracasz i stabujesz. po usunieciu quickstabow stalo sie to trudniejsze, ale da rade (wystarczy pozniej sie odwrocic)
airstab - stoisz przed celem, ktory idzie w twoim kierunku - ty jestes minimalnie wyzej (tak zeby moc wskoczyc na kolesia). w pewnym momencie skaczesz i zabijasz go w powietrzu ;-)
stairstab - to w sumie airstab na schodach
airstab to najtrudniejsza technika. ja robie je na luzie, nawet po zmianie hitboksow i noza przez valve. wystarczy skoczyc wczesniej i pozniej wcisnac lpm. nie trzeba nawet sie odwracac, ale to jest trudniejsze. a wtedy na 2forcie cie widzialem, chociaz nie wiedzialem ze in spah i trust to ty. gralem wtedy chwile, bo bawilem sie z engami (spycraba robilem :3), gdy mi sie znudzilo poszedlem na areny.
a fastlane nie lubie ;d
Zakładki