No i jesteśmy po kolejnym odcinku. Slade okazuje się być tym razem głupcem i bardzo słabą odmóżdżoną jednostką. Cały odcinek ratuje akcja z przesłości bo to co się działo na tej wyspie to chyba jakiś niefortunny żart. Jestem mocno zawiedziony bo spodziewałem się 45-minutowej akcji w której można będzie podziwiać dobre sceny walki, obmyślanie ciekawych planów, zagrożenie życia Olivera i jego siostry. To co dostałem to dwie sceny bicia się po mordzie. Meh
Zakładki