Cybuch napisał
@shi
obejrzałem celdę 211, choć mam mieszane uczucia co do tego filmu - ogółem nie jest zły, jest dużo zaskakujących zwrotów akcji, trzyma w napięciu
To dokładnie to, co daje mi podstawy do nazwania filmu "niezłym filmem więziennym". ;-)
@topic
Z poleconych Cybuchowi w moim pierwszym poście, po zastanowieniu, Tobie też większość polecam. Może ta ciężka końcówka z greckimi nie jest najlepszym pomysłem na początek, ale "Kontrolerzy", "Drabina Jakubowa", "Mechanik", "Zodiak", czy "Kokuhaku" - jak najbardziej. W klimacie delikatnego mindfucka mogę dorzucić jeszcze boleśnie neonową "Mechaniczną Pomarańczę" Kubricka, "The Jacket" z magicznym dość Brodym i jego nosem w roli głównej, "Memento", "Mr. Nobody". "Donnie Darko" według mnie też
bardzo warty, ale masę znajomych mi ludzi wynudził, więc polecam ostrożnie.
Z innej paki trochę, estetycznej bardziej i delikatniejszej, - i tu do wybadania, czy filmy ładne to coś, co na Ciebie działa - "Pożegnania" piękne na każdej z przedstawionych płaszczyzn, przyjemnie wschodni "Karmel", rosyjska "Rusałka", "Podwójne życie Weroniki" (!) Kieślowskiego, i jakieś takie prawdziwie smutne i surowe "Pora umierać".
Powtórzę się - dawaj znać, co widziałeś, jak się podobało i dlaczego tak, a nie inaczej, a łatwiej będzie wybierać dalej. Polecam też poszukiwania na włąsną rękę, błądzenie w filmografiach tak aktorskich, jak reżyserskich.
Zakładki