Piątkowy panel "Gry o tron" na Comic-Conie był jednym z najbardziej oczekiwanych w trakcie całego dnia. Działo się na nim sporo. Zdjęcia do trzeciego sezonu już trwają, a fani mają jeszcze w pamięci interesujące zakończenie drugiej serii.
Moderatorem panelu "Gry o tron" był podobnie jak przed rokiem George R.R. Martin, który świetnie - jak zwykle - wywiązał się ze swojego zadania. Po krótkim żarcie otwierającym spotkanie z fanami, na ekranach wyświetlony został skrót wydarzeń z 2. sezonu serialu. Następnie zaprezentowano interesujący materiał, w którym przedstawili się nowi aktorzy, dołączający do serialu w 3. serii.
Po prezentacji dwóch materiałów wideo, Martin zaprosił na salę producentkę wykonawczą Carolyn Strauss i część obsady, która wyrwała się do San Diego z planu zdjęciowego 3. sezonu "Gry o tron". W panelu wzięli więc udział: Richard Madden (Robb Stark), Michelle Fairley (Catelyn Stark), Alfie Allen (Theon Greyjoy), Rose Leslie (Ygritte) i Emilia Clarke (Daenerys Targaryen).
W trakcie panelu Martin zapytał Allena czu czuje, że Theon jest złoczyńcą w całym serialu. Allen odpowiedział, że nie jest złym gościem, ale zagubionym. Wtedy Martin zażartował, że dał Theonowi tyle erotycznych scen w książce, a Allen mu nawet za to nie podziękował.
Emilia Clarke zapytana, czy kiedy przechadza się po ulicach jest zaczepiana przez ludzi odpowiedziała, że udaje się jej jeszcze chodzić niezauważoną. Ale kiedy już ktoś ją rozpozna, to jest bardzo zabawnie. Dla przykładu - gdy robiła zakupy w jednym ze sklepów, kobieta podeszła do niej i powiedziała: "Khaleesi".
Martin słusznie zauważył, że "Gra o tron" może być pierwszym serialem, który będzie kręcony w czterech krajach (Chorwacja, Irlandia, Islandia, Maroko). Strauss nie była tego pewna, ale nie przypominała sobie serialu, do którego zdjęcia prowadzono z takim rozmachem. Dodała również, że dla produkcji jest to gigantyczne wyzwanie.
Prowadzący panel opowiedział również fanom zabawną historię o tym, jak Weiss i Benioff (twórcy "Gry o tron" napisali scenariusz, w którym Bran zabija Theona. Allen był nieco zrozpaczony tym, że jego postać zginie, ale starał się to przyjąć profesjonalnie. Wtedy zapytali go: "A co byś powiedział, gdybyśmy zrobili z Ciebie zombie?" Allen zgodził się, a wtedy Weiss i Benioff dodali, że chcieliby, aby zagrał nagiego zombie bez żadnych dialogów. Allen również się zgodził, po czym zdał sobie sprawę, że cały czas robią sobie z niego żarty.
Allen stwierdził również, że najlepszą sceną, którą zagrał w 2. sezonie "Gry o tron", była ta w Winterfell, gdzie po uroczystej przemowie zostaje powalony na ziemię przez swoich ludzi.
Na widowni był też Kristian Nairn, czyli Hodor. - Wciąż uczy się swojej linii dialogowej - zażartował Martin.
Na koniec poinformowano, że 3. sezon "Gry o tron" swoją premierę będzie miał 31 marca 2013 roku.
Zakładki