Temat: The Walking Dead.

mam tak samo ;d
ogladam tylko z ciekawosci i przyzwyczajenia, ale ekscytacji praktycznie zero

o co chodzilo na poczontku epa??????????????/

przypadkiem nie o to ze rick ich zabil a tamta obrydlliwa siwa typiara chce wziac wine na siebie??

dobrze, ze rick ogarnia zycie i zamiast byc farmerem, wreszcie zaczyna dzialac

fajny moment byl jak mudzyn myslal ze jest mocny bo ma klamke, a jak daryl podszedl do niego to odwaga gdzies uciekla :D

Według mnie, mogło być tak, że po epidemii po prostu grupa ludzi schroniła się w budynku akademii, czy coś. Tak mogło być z każdym większym budynkiem, zwłaszcza z tymi, w których można znaleźć jedzenie czy lekarstwa.

@top
No odcinek lepszy niż poprzednie. Zostawili chorych w spokoju tym razem, wyruszyli za mury, skupili się na paru wątkach. Szkoda, że tak szybko zmasakrowali tę dziewczynę z wioski, bo fajna się wydawała ;d

był już wątek badacza i wirusa

Nie wyobrażam sobie tego.
Tamten wątek był dobry jak na to co sie dzieje.
Po prostu spotykają za mało takich rzeczy jak to miejsce, helikopter czy farma (chodzi o samą farme, nie wątki miłosne w 2 sezonie) czy ten dom starców.
Spotkali wioske ludzi z chorym kolesiem na czele, nie trawie Gubernatora, psuje cały 3 sezon, moge obejrzeć 1 i 2 od nowa, ale za nic nie obejrze ponownie 3go sezonu.
Najbardziej widziałbym znowu coś a'la helikoptery czy coś, jakiś myśliwiec przelatujący nad głowami gdy są w lesie.
Z tego można zbudować potem ciekawe wątki, albo i nie...

No i skoro ma być 5 sezon, to mógłby powstać w końcu pilot jak wybuchła epidemia...
Co z tego, że 5 sezon, jak Gollum zdobył pierścien też dowiedziliśmy sie dopiero na początku 3 części :P