Bez kitu :D
Wersja do druku
wy wszzedzie widzicie spiski
owszem, moze byc i tak, ze wirus mutuje, ale o wiele bardziej prawdopodobne jest to, ze zwierzeta te z powodu panujacych warunkow po prostu padaja
na fox'ie chyba zegarki im się popsuły bo jak zaczęło mi się nagrywać w określonym czasie to zaraz były reklamy a drugich już nie było, czyli gdzieś od połowy mi się nagrało. zacząłem oglądać mniej więcej od momentu jak czarna z mieczem przyjechała na koniu bo czegoś szukała (czego?) a rick poszedł do lasu. działo się wcześniej coś ciekawego, coś dlaczego warto ściagąć odcinek?
Polecam kinomaniak właśnie zabieram się za oglądanie pierwszego odcinka bo nie miałem czasu i wiąże z nim duże nadzieje ;)
Kolejny odcinek już pojutrze. Nosi tytuł Infected. Myślę, że już się w nim będzie działo ^^
Dla zainteresowanych:
http://hatak.pl/artykuly/zdjecia-z-d...e-walking-dead
@up
Bardzo interesujace.
no co jest? nikt nie ogladal :D?
@top
jak dla mnie zajebisty odcinek. podoba mi sie teraz nacisk na psychologie postaci.
A gdzie jest jakis odcinek na necie? Na iitv wciaz nie ma.
do sciagniecia tu
http://pirateproxy.se/torrent/907803...-2HD%5Bettv%5D
online np tu
http://video.anyfiles.pl/videos.jsp?id=83340 (nie sprawdzalem, bo wole sciagac)
Napisy po czesku :P wole poczekac na polskie
juz dawno sa po polsku przyjacielu
http://grupahatak.pl/napisy/413/The_Walking_Dead/
jak te napisy odpalic jak sciagnalem odcinek?
odcinek nawet gorszy od poprzedniego, a to juz nie lada wyczyn
A mi sie ten nawet podobal. Chociaz oczekiwalbym wiekszego zamieszania.
stanowczo za krótkie odcinki xd
zanim się rozkręci to już koniec
odcinek spoko, ale teraz gaszę je zaraz po ostatniej scenie. Wkurwiają mnie te zajawki kolejnych odcinków, szczególnie że to nie jest tylko zajawka z kolejnego, ale z kilku przynajmniej.
bardzo podoba mi sie aktualny sezon, wreszcie przestaje byc tak "cukierkowo" i atmosfera staje coraz bardziej przygnebiajaca
no wlasnie. kazdy juz pekac zaczyna...
juz nie wspominajac o tym murzynie
czuje, ze to bedzie jeden z lepszych sezonów
Nie było tak tragicznie... Miło się oglądało, że zabijanie świni robiło miliard razy większy impact na psychice Ricka niż to, że znów stracili pełno ludzi :D
Szkoda Ricka ;_;
ej przeciez od poczatku zarazy minelo ile? 2 albo 3lata? a te zombiaki powinny sie wysuszyc i rozpasc a nie nadal sa tak samo silne itp waza tyle samo (no dwa takie przewrocily Michone, a ona byle suchar nie jest). Ogolnie w sumie ta scena z Michone byla tragiczna, komiczna i zalosna. Schodzi z konia i czeka na przepychanke z zombiakiem;] zamiast wyjac miecz albo uciec.. ej no i ile wlasnie tych zombie moze byc tak jak kolega up juz pytal :]? to jest nie logiczne.. w godzine dwie osoby zabija takich conajmiej 300 (no bo 20sekund na jednego zombi chyba starczy, nie?) a tam ich 30 jest raptem przy płocie i juz go wywracają. Tak, rozumiem ze tez w pewnym sensie te sceny i obraz jaki widzimy są dla widza bardziej dla z ilustrowania czegos i niekoniecznie wszystko nalezy brac pod uwage z kazdym szczegolem, ale bez przesady ;p i tak w ogole ja u siebie w domu zawsze zamykam drzwi w obawie przed ciapatymi, cyganami czy ch** wie kim jeszcze, a oni tam mimo ze kilometr od siebie maja setki zombi to na lajcie na wyro sie walą bez zadnych zmartwien XD?
Widzisz bo przyzwyczaili sie do tego. Tak samo jak podczas wojny jestes przyzwyczajony ze przez pare lat napieprza ci za oknem tak samo tam ze slychac zombiakow
nie sadze, ja mieszkalem pare lat obok targowiska ktore bylo w kazdy piatek w moim miescie i jakos nigdy nie przywyklem do cyganerii, rumunow, innych gówien. A co wiecej to jak pare razy naciskali za klamki i patrzyli czy otwarte/zamkniete albo nawet mordy do srodka mieszkania wkladali zeby sprawdzac to wkoncu w kazdy jeden dzien zamykalem drzwi na łucznik. Toć to stary nie jest tylko sluchanie czegos jak na wojnie w filmach, ale takze gotowość do dzialania w kazdym momencie. Albo bycie przygotowanym na najgorsze - i do tego owszem, mogli sie przyzwyczaic ale ty twierdzisz chyba, ze przyzwyczaili sie do wykładania chu** na wszystko co sie dzieje dookoła;p
myslalem ze to murzyn alkoholik ich zabil i spalil
I znowu - za dużo pierdolenia, za mało akcji i rozwalania szwędaczy ;d.
Przeciętne jak na razie te nowe odcinki.
Poznali się, zakochali, znali się już jakiś czas to się wkurwił. Nie wiem co w tym dziwnego.
Jak tego ziomka otoczyły zombie i tak biegały wokół niego podczas gdy on napierdalał je młotkiem...i jakim cudem niby go nie zagryzły? Wcześniej tego typu akcje ZAWSZE kończyły się śmiercią. Powinni sobie powiesić na ścianie jakieś równanie typu 3 zombie > 1 człowiek żeby to potem miało ręce i nogi...
jeszcze się zaraz okaże, że ten głos w radio, to gubernator.... najbardziej zjebany wątek w tym serialu