Powiem wam , że jak pierwszy raz obejrzałem wszystkie 4 sezony to najbardziej spodobały mi się 2 pierwsze. Pewnie to przez przywiązanie do bohaterów. Później obejrzałem 1 i 2 sezon jeszcze raz i 3 i 4. Ogólnie to 3 razy obejrzałem 1 i 2 a 3 i 4 dwa razy. Po ponownym , czyli trzecim obejrzeniu 3 i 4 sezonu , dostrzegłem coś, czego wcześniej nie dostrzegłem w drugiej generacji Skinsów. Teraz o wiele bardziej podoba mi się właśnie sezon 3 i 4. Cook mnie urzekł , jego głupota i obojętność na wszystko z początku może zmylić jego dobre cechy. Wychowywał się w trudnych warunkach , lecz później okazał szacunek Frediemu i Effy. Pokazał miłość do brata , przyjacielstwo i charakter. Cały czas skrywał się pod maską twardziela i kozaka, lecz tak naprawdę był inny. Bardzo spodobała mi się ta postać i wszyscy bohaterzy z 3 i 4 sezonu. Wystarczy obejrzeć pare razy skinsów aby dokładnie to sobie przeanalizować
Zakładki