Taub: Potrzebujesz pomocy ?
Ona: Dzięki.
Taub: Przykro mi, że odwołałem ostatni wieczór. (ang. "Sorry for canceling you last night")
Ona: Mi też.
[całują się]
Ona: Chcesz gdzieś wyskoczyć ? (ang. "Hey, you wanna go somewhere ?")
Wersja do druku
Odcinek fajny. Po tym odcinku widać że Taub to niezły kobieciarz jest ;D. No i motyw z tym otwartym małżeństwem zajebisty. Ja jestem ciekawy czy żona Tauba w końcu od niego odejdzie.
Dodano napisy na hatak.pl
A mnie te odcinki dalej mocno się podobają. Choć rzeczywiście ostatni odcinek troszeczkę nudnawy, to elementy z Taubem były dobre. Zwłaszcza koniec odcinka. No ale nie będę spoilerował, bo chyba nie wszyscy jeszcze widzieli.
Mi też się wydaje, że poziom odcinków spada. Tak, jak 16 odcinek zaliczam do jednego z ulubionych, to 17 i 18 niestety nic ciekawego nie ukazuje. Cała seria była bardzo fajna, a teraz może nie mają już czego wymyślać?
@down
fuuuj, zajebista to jest ta pod moim nickiem :]
tak swoja droga moze jestem dziwny ale zona tauba to zajebiscie ladna jest :D
W każdym serialu są tzw. zapychacze nic nie wnoszące do fabuły, a przygotowują na masakryczny odcinek, w tym przypadku zakończenie sezonu. Zależy też jak się na to spojrzy. Obecny tj. 6 sezon przeważnie odbiegał od schematu z poprzednich sezonów, więc ostatnie 2 odcinki wracają do korzeni, bądź też jak kto woli zapychacze. Bądź co bądź, na jedno wychodzi. Brakuje tylko tego starego, porządnego humoru House'a.
Odcinek poziomem odbiegający trochę w dół od poprzendnich odcinków, prócz "Knight Fall", bo to praktycznie to samo co wtorkowy epizod. Na minus zaliczę też dziewczynę Wilsona - wkurza mnie jakoś.
Ah ten Taub...
Co do Housa : Teraz go uczłowieczają, ale podejrzewam, że będzie jakiś zwrot niespodziewany i jeszcze stary House wróci :)
no odcinek, nie zaciekaw, przewidywalny wiadomo, że Taub zdradza tą żonę ciągle ;p House jak House, nie chce stracić przyjaciela Wilsona ;o
btw. ogólnie polecam teraz serial Blue Mountain State ;dd coś al'a american pie ;p 13 odcinków na razie, fajna beka
17 odcinek, zajebisty, jeden z lepszych
18 odcinek, kiepski i to bardzo, najgorszy jaki widziałem
19 odcinek, dobry jednak nadal to nie to trochę się rozkręcił
Już niedługo koniec :( I znów czekać na kolejny sezon. Mam nadzieję, że jakoś ciekawie go zakończą.
lol, tutaj nie ma nic w rodzaju "tak bo tak". House przestał brać Vicodin -> zmienia się jego charakter, sam w sobie nie staje się miły tylko pogrywa w swoje gierki, jak to robił zresztą zawsze. Ja tam nie wiem, 6 sezon jest IMO jednym z lepszych, mało słabych odcinków (ostatni jest w/g mnie najgorszy z całego sezonu, nic się nie dzieje).
sredni odcinek, fajny przypadek, ale co z tego skoro to juz nie ten sam house ;d
motyw Chase-Foreman-House po prostu miażdży ;]