2. Taktyki
3. Opis potworów
4. Jak tam dojść
5. Ciekawostki
6. Bossowie + filmiki (evil eye oraz zevelon duskbringer)
7. Questy
8. Zysk
9. Wyjście
10. Filmiki - droga i respawn
Na wstępie zaznaczę - całkiem niedawno nazwy Beholderów i Elder Beholderów zostały zmienione na odpowiednio: Bonelord i Elder Bonelord. Z czystego lenistwa oraz z przyzwyczajenia do starej nazwy nie zmienię jej w tym poradniku ;)
1. Hellgate - miejsce położone głęboko pod Ab'Dendriel, tibijskie Bramy Piekieł. Jest to miejsce z jednym z największych respów Beholderów, Elder Beholderów, Demon Skeletonów i Ghouli na całej planszy. Dla niektórych idealne miejsce do expienia i zbierania pieniędzy, dla innych (szczególnie niższych leveli) to już jest prawie piekło, do którego nie chcą się zbliżać, lub podczas wykonywania questu przejść przez nie czym prędzej. Spotkamy tam wiele potworów: zaczynając od sporych ilości Rotwormów, Skeletonów i Ghouli na Beholderach, Elder Beholderach i Demon Skeletonach kończąc. Dla doświadczonych graczy nie brzmi to aż tak groźnie, jednak nie należy zapominać o ogromnych ilościach tych potworów i ich stosunkowo szybkim respie. Oprócz wymienionych wyżej potworów można również spotkać wiele innych stworzeń, między innymi Giant Spidera, czasami bossa beholderów - The Evil Eye'a oraz, co dosyć egzotycznie brzmi, elfy. W Hellgate możemy też znaleźć rozległą bibliotekę, w której książki napisane są tajemniczym językiem beholderów "469".
1.2 Cechy charakterystyczne:
- Pierwszą ważną cechą jest na pewno to, że wejście do Hellgate nie jest tym samym co wyjście, dlatego niedoświadczeni gracze bardzo często mają problem z bezpiecznym wydostaniem się z tego miejsca.
- W najważniejszym obszarze Hellgate, czyli tym z Beholderami, jest wiele pojedynczych zamkniętych pomieszczeń, do których można wejść schodami. Spotykamy tam prawie wszystkich przedstawicieli Hellgate, czyli w jednym takim pomieszczeniu możemy znaleźć Elder Beholdera, pare Beholderów, Ghouli, Demon Skeletonów i czasami Scorpionów. Po zejściu tam jesteśmy od razu atakowani przez ich wszystkich, więc głupstwem jest wchodzić tam bez GFB (często i niewidka się przydaje).
-Całe Hellgate nie przypomina zielonych terenów na powierzchni. Po drodze chodzimy tylko po ubitej ziemi, przechodzimy przez mostki nad lawą, mijamy trupie czaszki zawieszone na ścianach i gdzieniegdzie małe jeziorka lawy.
2. Taktyki - Hellgate jest dobrym expowiskiem, jednak nie dla wszystkich. Nie każdemu będzie tam dobrze, z różną profesją i na różnym levelu. Nie należy jednak myśleć, że Hellgate to tylko masa Elder Beholderów i Demon Skeletonów. Te stworzenia są tylko na jednym poziomie, natomiast w reszta podziemi jest zamieszkana przez wiele Rotwormów, Carrior Wormów, Ghouli i Skeletonów, a na nie jak wiadomo mogą chodzić najniższe levele. Trzeba tylko choć trochę znać się na tym miejscu i wiedzieć gdzie nie należy wchodzić, a gdzie trzeba, żeby się stamtąd wydostać ; )
Ważna informacja, która dotyczy każdej profesji: przed wyprawą do hellgate zaopatrz się w jedzenie! Potwory tam występujące (oprócz rotwormów) nie zrzucają żadnego jedzenia, a bez niego hunt stanie się zupełnie nieopłacalny. Dobrym wyjściem jest zebranie grzybów po drodze (zaznaczone na mapie) lub uzupełnienie prowiantu na rotwormach.
2.1 Taktyki dla jaskini z rotwormami i okolic - levele 8-~20
Nie będę tu pisał szczegółowo o każdej profesji - rotworm jest bardzo łatwym potworem i każdy nawet najniższy poziom z podstawowym eq sobie z nim poradzi. Przydatny dla każdej profesji - można na nim zarówno skillować, jak i zdobywać pożywienie do ćwiczenia mlvla. Respawn jest w tym miejscu dosyć spory, jednak teren umożliwi bez problemu ewentualną ucieczkę (w przypadku nalurowania na siebie zbyt dużej ilości potworów). Sugerowany poziom, do którego opłaca się tutaj expić jest około 20, jednak bywają tam ludzie z dużo wyższymi poziomami (i nie zawsze są to boty!).
2.2 Taktyki dla 'głównego' Hellgate
Sorcerer/Druid - te profesje oczywiście władają magią, jednak nie użyjemy w takim miejscu każdego rodzaju czarów. Przede wszystkim nie ma co myśleć tam o summonach. Większość albo jest za słaba, albo walczy z bliska, co powoduje szybki zgon naszego potwora.
Do 'głównego' Hellgate nie należy się pchać do co najmniej 40-45 levela. Na niższym poziomie lepiej nie iść wcale, lub wziąć ze sobą doświadczonego blokera (lub po prostu innego shootera).
Zastanówmy się najpierw jakie żywioły będą nam potrzebne w walce: Beholdery i Elder Beholdery są wrażliwe na żywioł ognia, ghoul jest wobec tego żywiołu neutralny, natomiast Demon Skeleton jest odporny - na tego potwora będziemy musieli zatem użyć żywiołu energii lub lodu. Wobec tego Sorcerer powinien zaopatrzyć się w Wand of Inferno i Wand of Starstorm, by skutecznie expić na tych potworach. Druid natomiast jest w o wiele gorszej sytuacji: żywioły ziemi i śmierci są tam niemalże bezużyteczne i jedynym rozwiązaniem jest zabranie Hailstorm Roda, który i tak nie będzie zadawał pełnych obrażeń (według informacji na tibia wiki beholder jest odporny na żywioł lodu w 20%, elder beholder w 30% a ghoul w 10%).
Dla obu profesji bardzo przydatna będzie runa GFB - za jej pomocą zadajemy duże obrażenia bh i ebh, a jednocześnie usuwamy summony tych potworów. Ponadto sorcerer ma komfort używania fire wave i powinien robić to dosyć często, pomijając oczywiście demon skeletony. Na te potwory najlepiej użyć run typu icicle, hmm, lub po prostu czarów spontanicznych używających żywiołu energii lub lodu.
Zarówno beholdery jak i elder beholdery w walce trzymają od nas dystans. Gdy taki potwór będzie poza zasięgiem naszego ataku zawsze można schować się za jakimś murem, by ofiara podeszła bliżej bliżej.
Ważną kwestią jest sprawa hp - postacie magiczne muszą leczyć się dosyć często, szczególnie podczas walki z elder beholderem lub z większą grupą beholderów. Potwory te mają w zwyczaju atakować z combo, więc zaniedbanie ilości swojego hp może się źle skończyć.
Knight - moim zdaniem knight nie ma co tutaj szukać, zarówno samemu, ale i jako bloker. Ta profesja może walczyć tylko z bliska, a w Hellgate jest to stanowczo odradzane. Jeśli osoba grająca knightem spotka Elder Beholdera i chce go gonić, to może mieć już tylko nadzieję, że ten nie summonuje żadnego Crypt Shamblera i że nie wejdzie w resp jeszcze gorszych potworów. Problemem dla niego będą również Demon Skeletony, na których może jedynie stracić potiony. Jeśli jednak zdecyduje się iść w te miejsce, to trzeba się do tego porządnie przygotować. Mam tu na myśli przede wszystkim runy gfb - bez nich knight może nie poradzić sobie ze zbyt dużym respawnem potworów, na przykład tym pod biblioteką. Podsumowując: jeśli knight chce się wybrać na hunta do Hellgate, to niech lepiej zabierze ze sobą ekipę, albo pójdzie sam, ale na rotwormy ;)
Paladyn - tą profesją można nawet sporo zdziałać w Hellgate, o ile ma się level nie mniejszy niż ~45. Dużymi plusami będzie tutaj to, że paladyn walczy na odległość, brak tarczy nie robi różnicy, stoi lepiej z magią niż knight i lepiej z cap'em niż mag. Wybierając się do Hellgate można zapomnieć o arrowach (odkąd pojawiły się Elder Beholdery), także bierzemy jak najwięcej boltów. Warto tu też pomyśleć o swoim eq: nie będziemy przecież potrzebowali za dużo arma, bo nie będziemy się zbliżać do potworów walczących z bliska. Można więc wziąć tylko blue robe'a (lub na przykład paladin armor jeśli komuś zależy na skillu), BoHy, ewentualnie jakieś lekkie spodnie (dobre będą Blue Legi). Następnie, podobnie jak u profesji opisanych wyżej - kilka run GFB i zestaw odpowiednich potionów - przede wszystkim (strong)mana potion. Ważne jest też, aby mieć zapas many na chociażby exure gdy zostaniemy sparaliżowani. Bezpiecznie jest expić tylko w obszarze przy wejściu, to znaczy resp na północ od wejścia, biblioteka, ewentualnie wybijanie jednego z pomieszczeń na północnym zachodzie. Można jednak chodzić dalej, aż do samego końca tego poziomu, jednak trzeba pierw rozważnie ocenić swoje możliwości. Respawn tam może być na tyle szybki, że jeśli nie będziemy sobie radzić na końcu i będziemy chcieli wrócić do wejścia, to niekoniecznie może nam się to udać. Mimo wszystko jest to miejsce, gdzie paladyn powinien radzić sobie doskonale, zarówno samemu jak i z innym shooterem. W razie większego respu potworów można je spokojnie odlurować w stronę wejścia, lub również posłużyć się niewidką (czar lub stealth ring), który zadziała tylko na Demon Skeletony i Crypt Shamblery. Oczywiście trzeba też uważnie kontrolować ilość boltów, ponieważ Hellgate nie należy do miejsc, z których wyjście bez amunicji to żaden problem ; )
3. Opis potworów
Hellgate ma pare charakterystycznych dla tego miejsca potworów. Opiszę więc cechy niektórych z nich, żeby można było wiedzieć czego się spodziewać : )
Beholder - Nie ma chyba nikogo, kto szedłby do Hellgate a nigdy wcześniej nie zabił tego potwora. Beholder walczy za pomocą magii (HMM, earth/fire attak, mana drain), chociaż może też zaatakować nas z SD i melee (już przy średnim eq prawie nie odczujemy tego ciosu). Może również summonować skeletony, co często jest dosyć uciążliwe. Od przeciwnika utrzymuje dystans, jednak nie lata (?) tak szybko, żeby nie dało się go dogonić nawet najniższym levelem. Często jednak jest tak, że uciekając wchodzi w resp innych potworów, a w grupie mają większą szansę na zabicie gracza. Jest huntowany już od 20 levela, przede wszystkim ze względu na loot i jego częste występowanie na całej planszy. Walczy jednak dosyć agresywnie i chociaż jego pojedyncze ataki nie są mocne, to potrafi zaskoczyć ofiarę swoim combo. Dobry loot nie jest bardzo często spotykany, jednak takie rzeczy jak Beholder Shield, Terra Rod, czy Two-Handed Sword są dosyć zadowalające.
Po update stał się szczególnie czuły na ogień, także wszystkie ataki z broni używającej tego żywiołu będą bardziej odczuwalne dla tego potwora. Jest jednak bardziej odporny na energię (obrywa mniej niż np z ognia, ale jednak obrywa), co jest niestety mało wesołym faktem dla użytkowników HMM.
Elder Beholder - Dużo lepsza wersja Beholdera, 20 levele nie powinny się do niego zbliżać. Teoretycznie może zostać zabity już przez 30-35 levela, ale zazwyczaj jest to strata pieniędzy, a samemu można bardzo łatwo zginąć. Sam E-beho walczy bardzo podobnie jak Beholder, ale o wiele mocniej i efektywniej. Używa takich samych magicznych ataków na odległość (energy/fire/poison attak), wysysa mane i hp, strzela z SD (tutaj już można wyraźnie to odczuć) oraz PARALIŻUJE i summonuje CRYPT SHAMBLERY i GAZERY, czego jego 'gorsza wersja' nie potrafi robić. Szczególnie niebezpieczny jest jego paraliż, ponieważ uniemożliwia ucieczkę swojej ofiary, więc jego summony mogą łatwo ją dopaść. Prawie nigdy nie występuje sam, zawsze dookoła znajdą się inne Beholdery, czy Demon Skeletony. Podobnie jak Beholder utrzymuje dystans od ofiary, jednak jego nie jest już tak łatwo gonić, tym bardziej, że przeszkadzają w tym jego summony. W walce z nim nie należy także pozwolić na lekceważenie ilości swojego hp, bo tak jak Beholder może nas łatwo uśmiercić swoim combo. Mimo wszystko loot z niego jest również opłacalny - podobny jak z beholdera, ale leci częściej. Przede wszystkim można z niego zdobyć dużo pieniędzy, Two-Handed Sworda, Beholder Shielda, Terra Rod a nawet dosyć rzadko Beholder Helmeta. Z nim tak samo, jak z samym beholderem - stał się czuły na ataki z ognia, jednak odporny na energię.
Ghoul - jeden z podstawowych potworów w tym miejscu. Dla nikogo tam nie powinien sprawiać kłopotu. Jest dużym źródłem pieniędzy oraz czasami life ringów, co zawsze jest w Hellgate mile widziane : )
Demon Skeleton - nie będzie niebezpieczny, jeśli nie dogoni swojej ofiary. W walce z bliska jest jednak bardzo mocny, a zabicie go jest tym trudniejsze, że posiada dużo HP. Można go jednak oszukać używając niewidzialności. Najlepiej zabić z daleka za pomocą energii lub boltów. Jest to jednak potwór, na którym jedynie traci się amunicję, bo pieniądze z niego prawie w ogóle nie lecą, a reszta lootu jest na takiego potwora żałosna... Największe problemy mają z nim knightci, ponieważ jeśli nie chcą tracić potionów i walczyć z bliska to muszą stracić na niego dużo HMM.
4. Droga i respawn
Na mapie potwory oznaczone są skrótami. Oto co one oznaczają:
Sk - Skeleton
Gh - Ghoul
Ds - Demon Skeleton
GS - Giant Spider
Rot - Rotworm
Bh - Beholder
E-Bh - Elder Beholder
Skorp - Scorpion
Dojście do Hellgate jest nieco skomplikowane i kosztowne. Przed wejściem trzeba kupić u npc Elathriela klucz warty aż 5000 gp. Jeśli nie chcemy płacić takiej sumki, możemy poczekać przy drzwiach z nadzieją, że ktoś nam otworzy ; )
Jak widać na mapie niżej, strzałkami są opisane respy w osobnych pomieszczeniach. Jak już wspomniałem wchodzi się do nich przez schody, lecz pierw trzeba przejść kawałek po jego 'dachu', gdzie też znajdziemy pare potworów. Dlatego właśnie w oznaczeniach przy strzałkach jest napisane 'u góry ...'

5. Ciekawostki
-W Hellgate można znaleźć dosyć pokaźną bibliotekę z książkami w języku Beholderów '469'. Niektórzy podejrzewają, że może to być powiązane z jakimś questem, a sam język jest szyfrem. Dyskusje na ten temat są prowadzone już na paru serwisach:
http://www.forum.tibia.org.pl/showthread.php?t=167159
http://forum.tibia.pl/showthread.php?t=38008
http://tibia.gamigo.de/forum/showthr...3&page=1&pp=15
-Po bibliotece chodzi sobie npc A Wrinkled Beholder. Można dowiedzieć sie od niego paru rzeczy, jednak nienawidzi jak nazwie się go 'blinky' (mrugający). Można od niego oberwać za te słówko ; )
Screen biblioteki i Wrinkled Beholdera:

-W niektórych miejscach w tibii można znaleźć różne skarbce. Tak samo jest i w tym przypadku. Oto jak dojść do skarbca z poziomu z Beholderami:

Po drodze będziemy potrzebowali 6 parceli, aby wejść 2 piętra wyżej, a potem jeszcze jedno za pomocą liny:

Sam skarbiec wygląda tak:

-Obok obozu elfów można znaleźć sobie prowiant na huntowanie w Hellgate. Droga do tego miejsca znajduje się w poradniku z nielegalnym wyjściem z Hellgate. Mapka w tym artykule prowadzi od razu do bugów, natomiast w dwóch innych dziurach możemy znaleźć około 40 grzybków.
-Drugim npc w hellgate jest Dreadeye - wyglądem przypomina Braindeath'a i jest związany z Shadows of Yalahar Quest.
Zakładki