Trudno m umieścić jakieś książki w takiej kategorii. Można podać Sapkowskiego, Lovecrafta, Poe, tylko tak naprawdę żadne z nich nie wnoszą zbyt wiele do życia, poza rozrywką, jak ten pierwszy, czy jakimś wymiarem piękna, jak dwóch pozostałych. Wobec tego też, postrzeganie ich jako wartościowych, bądź nie, to kwestia w znacznym stopniu subiektywna. Tak więc od siebie dodam tylko dwie, jak na razie, lektury, które niosą wiedzę do jakiegoś stopnia uniwersalną.
Robert Kiyosaki - Bogaty ojciec, biedny ojciec. Pomimo całej masy uproszczeń, uogólnień, błędów i łatki "książka, która sprawi, że będziesz bogaty" to wciąż strasznie wartościowa pozycja, z której można zaczerpnąć dużo podstawowych, w jakimś stopniu oczywistych porad i spostrzeżeń, do których jednak większość ludzi się nie stosuje.
Erwin Goffman - Człowiek w teatrze życia codziennego. Podstawa socjologii, podstawa zachowań ludzkich w obrębie otoczenia. Bardzo wartościowe i znów - bardziej uświadomienie sobie wielu faktów, niż pozyskanie szerokiej wiedzy.
Zakładki