Reklama
Pokazuje wyniki od 1 do 8 z 8

Temat: [Opowiadanie] Błąd Wszechświata

  1. #1
    Avatar Black Keeper
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    498
    Siła reputacji
    20

    Domyślny [Opowiadanie] Błąd Wszechświata

    Zapraszam was do przeczytania mojego krótkiego "opowiadania".




    Błąd Wszechświata

    Tamtego czasu na wpół panowała wczesna jesień wraz z blado czerwonym niebem. Gleba stała się chłodniejsza, trawa smutniejsza gdyż przybrała ciemne barwy, a wiatr chwilami niósł w sobie lodowy dotyk. Fiorenzo Mazzi uniósł dłoń ponad brunatną, nieuczesaną czuprynę i zasłonił Gwiazdę Polarną, chciał lecz nie potrafił wymazać jej z historii gwiezdnych konstelacji. Gdy umysł Fiorenza zbliżał się do granic zabobonu, począł przeskakiwać z jednej nogi na drugą i swymi rękoma wymachiwał puste gesty w powietrzu.
    W placówce psychiatrycznej postawiłem diagnozę i wypisałem receptę. Tytuł zwieńczający moją wielomiesięczną pracę nad przypadkiem Fiorenza brzmiał: „Rozległa fascynacja tym co istnieć nie powinno lecz istnieje i ingeruje w sens gatunku ludzkiego”, gdzie gatunek ludzki podwójną linią podkreśliłem. Czytając me rękopiśmienne dzienniki zacząłem szukać w moim umyśle tezy, która mogłaby wytłumaczyć te wszystkie zjawiska, a kiedy nie znalazłem odpowiedzi, zaczęła mnie otaczać zła, wyimaginowana aura która popychała mnie do zbliżenia się ku okiennicy i dokonania bolesnego czynu. Odpowiedzi poszukiwałem w uniwersyteckiej bibliotece: w najdalej wysuniętych meblach sięgnąłem do skurzonych grubym puchem regałów, spoczywały tam najobrzydliwsze księgozbiory, a kiedy nie odnalazłem klucza do zagadki, począłem szukać euforii w alkoholu.
    Wszechświat żyje i jest okrutnie perfekcyjny, dokładniejszy od czasu wskazywanego przez słońce, żywotniejszy niż nieskończone liczby, lecz dokonuje obrzydliwej pomyłki co kwadrylion lat. Błąd przez który kod genetyczny i dusza zostają wymazane, a człowiek który jest świadom wyeliminowanego składnika zaczyna myśleć irracjonalnie.
    Była wtedy najczarniejsza noc z gwiazdami na niebie, które wyglądały jak małe punkciki zapalonych świec. Tamtej nocy wiatr przypominał pijanego klienta baru który trzaskał i wrzeszczał, był tak ohydnie potężny, że przenikał przez uszczelnione okna, a grający fortepian przy akompaniamencie ryczącego i skowyczącego wiatru narzucał na myśl danse macabre.
    Pracowałem wówczas w dwugwiazdkowym hotelu umiejscowionym na samym krańcu uliczki, która zawężała się wraz z bliskością mojego miejsca pracy, jakby coś pragnęło aby ten budynek było trudno odnaleźć lub mógł w każdej chwili przestać istnieć.
    W recepcji, naprzeciw siebie stanęły dwie osoby, dwoje ludzi lecz z pewnością któryś z nich nie należał do naszego gatunku ewolucyjnego, mieli te same oczy, tą samą twarz lecz inne życie i odmienne zainteresowania. Stałem, próbując wprawić w ruch którąś z moich kończyn, nie potrafiłem zamknąć ani zmrużyć oczu, byłem widzem pełnego w zło koszmaru, którego scenariusz został napisany przez Wszechświat, a ja nie mogłem przerwać tego aktu.
    Fiorenzo Mazzi był tym który zwyciężył ten dziki, chory i jednostronny pojedynek, swobodnie opuścił ręce po których krew spływała strumieniami. Po chwili, na przekór prawom fizyki i nauk biologicznych, martwe ciało zaczęło się poruszać wprawiając moje zmysły w nieokiełznane myśli, ujrzałem wówczas kształty tak szaleńczo nierealne do odwzorowania, że nawet sam Pablo Picasso nie byłby wstanie namalować w swych obrazach. Pozostało już tylko karłowate, powykręcane ciało niepodobne do Fiorenza Mazzi. Ciało zmarłego wystrzeliło w górę strumień światła nieznanego mi koloru, po chwili blask rozpierzchł się w tysiącach kierunków, później nastąpiły milczące eksplozje świetlne, zakończone poziomym bez głośnym wybuchem, ciągnącym się na kilometry po czarnym niebie, aby w finale zniknąć na jałowym pustkowiu Wszechświata.
    Ostatnio zmieniony przez Black Keeper : 17-05-2015, 09:56

  2. #2
    Avatar Lord
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Kąkolewnica
    Wiek
    30
    Posty
    11,661
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Kwadrylion to za dużo jak na czas błędu wszechswiata, ale zdaje się hiperbola, co?
    Nie znam się na humanistycznych ideologiach, ani czymkolwiek, co pomogłoby mi opisać w jakikolwiek sposób przeczytany, ale powiem jedno.
    Jest to zajebiste opowiadanko. I tak trzymaj.

  3. #3
    Avatar Aureos
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    32
    Posty
    6,788
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    O czym jest to opowiadanie? Przeczytalem dwa razy i nie rozumiem fabuły

    ps: Kod genetyczny i kwadrylion to bledy rzeczowe

  4. Reklama
  5. #4
    Avatar Nebula
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Allenstein/ Krakau
    Wiek
    31
    Posty
    1,113
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    1. "Ohydnie" przez samo "h"
    2. Mam mieszane uczucia, trochę Lovecraft/ Schulz/ Poe (+) a trochę Coelho (duży -). Samo w sobie pozbawione jakiegokolwiek sensu fabularnego, umiejętnie użyte jako fragment większej całości może być albo bardzo dobre, albo bardzo słabe.

  6. #5
    Avatar Black Keeper
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    498
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Tutaj trzeba wypić żeby zrozumieć :P

  7. #6
    Avatar Aureos
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    32
    Posty
    6,788
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    pisałeś pod wpływem LSD? ;d

  8. Reklama
  9. #7
    Avatar Black Keeper
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    498
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Poprawiłem troszkę.

  10. #8
    konto usunięte

    Domyślny

    Imo przekombinowany początek, przez co wydaje się słaby. Dalej lepiej, przy wzmiance o picasso brakuje słowa "ich", ewentualnie "jakich" zamiast "że nawet". Słabo z przecinkami, często ich brakuje. Sama fabuła ciekawa, jest to dość daleki mi gatunek, ale można sobie pointerpretować.
    a no i wnoszę o akapity
    Ostatnio zmieniony przez konto usunięte : 24-11-2013, 14:37

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Odpowiedzi: 91
    Ostatni post: 29-07-2013, 21:13
  2. Odpowiedzi: 3
    Ostatni post: 20-01-2012, 20:07
  3. Kolejne opowiadanie z serii "Moja Kariera"
    Przez Bartek111 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post: 13-07-2009, 12:49
  4. Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 17-10-2008, 18:26
  5. Konkurs na najlepsze opowiadanie
    Przez Archarius w dziale Niusy
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post: 12-05-2007, 22:45

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •